Ostatni mecz sezonu zasadniczego Orlen Ligi nie miał już żadnego ciężaru gatunkowego. Oba zespoły znały swoją lokatę przed play-off i choć wydawało się, że będzie nijaki oba zespoły wyszły do starcia w najmocniejszych składach. Ten kto myślał, że nie będzie emocji mylił się.
Początek należał do przyjezdnych, one zresztą były faworytem i to nie powinno nikogo dziwić. Dobra zagrywka i jeszcze lepsza gra blokiem wrocławianek sprawiała, że szybko uzyskały kilkupunktową przewagę i wszystko wskazywało, że inauguracyjna partia padnie ich łupem. Od stanu 8:13 jednak dystans punktowy między drużynami zaczął topnieć. Skutecznym atakiem Adela Helić dała wyraźny sygnał do ataku, potem ważne i niezwykle trudne zagrywki zaczęła słać na drugą stronę Katarzyna Mróz, w końcu Helić asem serwisowym wyrównała stan rywalizacji (15:15). Rywalki jednak nie chciały się poddać, dopiero punktowy blok Mróz dał prowadzenie gospodyniom (19:18) od tego momentu miejscowe znacznie lepiej spisywały się w ataku i ostatecznie wygrały pierwszego seta.
W drugiej partii to rzeszowianki nadawały ton. Seria świetnych zagrywek Kremeny Kamenovej dała naszej drużynie prowadzenie 6:2. Potem swoje trzy grosze na serwisie zaczęły dodawać Mróz i Kaczmar, dzięki czemu przewaga wzrosła do 8 oczek (12:4). Niestety z czasem to rywalki zaczęły dochodzić do głosu. Developres mylił się na zagrywce i w ataku, co sprawiło, że w końcówce seta notowaliśmy remis po 21. Nasze siatkarki na szczęście w porę się ocknęły, dobrą zmianę dała Miroslava Paskova, a partię skutecznym blokiem zakończyła Helić.
Przez cały trzeci set na prowadzeniu był Developres, długa przerwa nie wybiła naszych siatkarek z rytmu. Gdy Katarzyna Konieczna pomyliła się w ataku rzeszowianki prowadziły 23:19, wydawało się, że spokojnie dowiozą prowadzenie do końca. Impel nie składał jednak broni i po autowym ataku Helić było już tylko 23:22. Na szczęście na zagrywce pomyliła się Izabela Bałucka. Tej okazji nasze siatkarki nie wypuściły już z rąk.
Developres SkyRes Rzeszów – Impel Wrocław 3:0 (25:22, 25:23, 25:22)
Developres: Helić, Kaczmar, Kamenova, Kaczorowska, Mróz, Żabińska oraz Borek (libero), Hawryła, Paskova, Szczygieł, Flakus. Trener Lorenzo Micelli.
Impel: Konieczna, Hancock, Kossanylova, Courtney, Kąkolewska, Ptak oraz Stenzel (libero), Stasiak (libero), Kaczor, Cembrzyńska. Trener Marek Solarewicz.
Sędziowali: Myszkowski i Fiutek. Widzów 1200.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?