W ostatnich meczach wrocławianki bardzo źle zaczynały trzecie kwarty, a w Gdańsku fatalna dyspozycja rozpoczęła się w drugiej odsłonie. Już w pierwszej akcji tej części spotkania za trzy trafiła Jowita Ossowska. Dwa oczka dołożyła Ruth Hamblin, a chwilę później drugą trójkę dodała Ossowska. Ślęzę stać było na dwa celne osobiste - po jednym autorstwa Sug Sutton i Anny Jakubiuk. Politechnika po niespełna trzech minutach drugiej kwarty prowadziła już 30:19. Najpierw znowu nie udało się zatrzymać pod koszem Hamblin, a po pudle Stephanie Jones po drugiej stronie parkietu Sylwia Bujniak znalazła Martynę Koc i w niecałe 180 sekund Politechnika osiągnęła serię 12:2.
Przed Ślęzą teraz przerwa na zgrupowania reprezentacji, którą Arkadiusz Rusin z pewnością wykorzysta w maksymalnym stopniu. Ostatnie mecze pokazały bowiem, że przed żółto-czerwonymi sporo pracy. Najbliższe trzy tygodnie to czas na wyeliminowanie błędów i przede wszystkim powrót do zdrowia. Trzy spotkania w siedem dni przy siedmioosobowej rotacji odbiły się na koszykarkach z Wrocławia.
DGT AZS Politechnika Gdańska - Ślęza Wrocław 80:73 (18:17, 30:15, 16:19, 16:22)
Politechnika: Hamblin 19, Koc 13, Davis 12, Ossowska 12, Bujniak 11, Rymarenko 9, Pyka 2, Gwizdała 2, Strzelczyk 0. Stawicka DNP.
Ślęza: Sutton 25, Jones 14, Dobrowolska 10, Jakubiuk 7, Dedić 6, Dudasova 5, Tyszkiewicz 4, Poleszak 2. Jasińska, Puter DNP.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?