Dwie niespodzianki w 1/4 Ligi Mistrzów. Nantes ograło Veszprem, Aalborg lepszy od Flensburga

Paweł Kotwica
Paweł Kotwica
HBC Nantes (na zdjęciu) pokonało Telekom Veszprem.
HBC Nantes (na zdjęciu) pokonało Telekom Veszprem. Dawid Łukasik
Dwie niespodzianki w czwartkowych meczach 1/4 Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych. Francuskie HBC Nantes, które w 1/8 wyeliminowało Łomża Vive Kielce, ograło węgierski Telekom Veszprem, a duński Aalborg Handbold był lepszy od niemieckiego SG Flensburg-Handewitt. Spotkania rewanżowe zapowiadają się pasjonująco.

ZOBACZ>>> Bardzo dobry mecz Dylana Nahi. Kiel lepszy od PSG, Barca od Mieszkowa

Aalborg Handbold - SG Flensburg-Handewitt 26:21 (13:10)
Aalborg: Aggefors (16/35 = 46 %), Gade (0/2 = 0 %), Jakobsen 2, Samuelsson 1, Rasmussen, Barthold 1, Claar 8, Sandell 8, Christensen, M. Jensen, A. Jensen, Marcher, Christiansen, Mollgaard 4, Antonsen, Juul-Lassen 2 (1).
Flensburg: Burić (10/36 = 28 %) - Golla 2, Hald Jensen 1, Svan 3, Wanne 4 (3), Joendal, Steinhauser, Mensah Larsen 4, Sogard 2, Gottfridsson 5, Holpert, Petersson, Rod.

Aalborg ma najwyraźniej patent na najbardziej skandynawską, niemiecką drużynę. W fazie grupowej sezonu 2019/20 ograł ją dwa razy, teraz pokonał ją w pierwszym spotkaniu 1/4 Ligi Mistrzów. Bohaterami gospodarzy byli trzej Szwedzi - broniący w tym meczu z 46-procentową skutecznością bramkarz Mikael Aggefors oraz najskuteczniejsi w zespole (po 8 goli) środkowy rozgrywający Felix Claar i prawy rozgrywający Lukas Sandell.

Duńczycy szybko objęli prowadzenie 4:1 (7 minuta). Grali bardzo agresywnie w obronie, świetnie bronił Aggefors. Flensburg miał w pierwszej połowie zaledwie 38-procentową skuteczność rzutową. Po przerwie niemiecki zespół poprawił obronę, przez dziewięć minut nie stracił gola i w 40 minucie był remis 14:14. Ale Aalborg szybko odzyskał prowadzenie, często ryzykując i grając 7 na 6 w ataku, z czym zupełnie nie radzili sobie rywale. Pięciobramkowa przewaga daje mistrzom Danii nadzieje na awans do Final Four.

HBC Nantes - Telekom Veszprem 32:28 (16:12)
Nantes: Nielsen (15/42 = 36 %), Dumoulin (0/1 = 0 %) - Damatrin-Bertrand 3, Briet, Ovnicek 4, Milić, Rivera 6 (4), Cavalcanti 3, Pechmalbec 4, Figueras, Minne 2, Łazarow 4, Gurbindo, Balaguer 4, Monar 2, De la Breteche.
Telekom: Corrales (15/46 = 33 %), Cupara (0/1 = 0 %) - Yahia 1, Moraes 1, Tonnesen, Nilsson 6, Markussen, Ligetvari, Marguc 8 (4), Blagotinsek, Nenadić 6, Mahe 2, Lukacs, Maqueda, Lekai 1, Borozan 3.

Nantes pokazało, że wyeliminowanie Łomża Vive Kielce to nie był przypadek. Telekom zagrał wprawdzie bez swoich dwóch kontuzjowanych lewoskrzydłowych, Manuela Strleka i Dejana Manaskowa (na tej pozycji wystąpił Kentin Mahe), ale w niczym nie zmienia to faktu, że gospodarze zrobili dużą niespodziankę.

Tylko pierwsza faza meczu należała do gości, którzy prowadzili 6:4 (7') i 8:5 (11'). Potem Nantes, głównie dzięki świetnym interwencjom swojego bramkarza, Emila Nielsena, przez sześć minut nie straciło gola, a zdobyło pięć i w 22 minucie wygrywało 12:10.

Po przerwie ciągle przeważała francuska drużyna, która w 34 minucie osiągnęła siedem bramek przewagi (19:12). Potem lepiej zaczął grać Telekom, który poprawił obronę oraz skuteczność i zaczął odrabiać straty. W 48 minucie Nantes prowadziło różnicą tylko trzech bramek (26:23), ale od tego momentu zdobyło trzy bramki z rzędu. Skończyło się czterobramkową wygraną HBC, co gwarantuje emocje w rewanżu.

- Jestem naprawdę zadowolony z moich chłopaków. Po pierwszych 10 minutach nerwowej gry graliśmy lepiej, szybciej i robiliśmy to, czego się spodziewaliśmy. Niemniej jednak to dopiero połowa rywalizacji i w przyszłym tygodniu musimy grać w ten sam sposób - skomentował Alberto Entrerrios, trener HBC Nantes.

GDZIE SĄ CHŁOPCY Z TAMTYCH LAT, CZYLI CO DZIŚ ROBIĄ BYŁE GWIAZDY VIVE KIELCE [ZDJĘCIA]


POLECAMY RÓWNIEŻ:



IGOR KARACIĆ SIĘ ZARĘCZYŁ. ZOBACZ JEGO PIĘKNĄ WYBRANKĘ


PIĘKNOŚĆ Z UKRAINY. ZOBACZ PARTNERKĘ ARTIOMA KARALIOKA



BYŁY ZAWODNIK VIVE KIELCE JEST CZOŁOWYM POKERZYSTĄ ŚWIATA. WYGRYWA MILIONY DOLARÓW


RESTAURACJE, STRZELNICA, SKLEP, DEVELOPERKA, CAMPY DLA MŁODZIEŻY– ZOBACZ BIZNESY PIŁKARZY RĘCZNYCH [ZDJĘCIA]


POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:

Handball Echo Dnia

POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM sporcie NA:

Sport Echo Dnia

Autor jest również na Twitterze
Obserwuj Handball Echo na Twitterze
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dwie niespodzianki w 1/4 Ligi Mistrzów. Nantes ograło Veszprem, Aalborg lepszy od Flensburga - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24