Euroliga koszykarek. KGHM BC Polkowice lepszy od Serco UNI Gyor. Wicemistrzynie Polski z trzecią wygraną. Odwrócenie losów spotkania

OPRAC.:
Mateusz Pietras
Mateusz Pietras
Trzecie zwycięstwo wicemistrzyń Polski w Eurolidze
Trzecie zwycięstwo wicemistrzyń Polski w Eurolidze PAP/MACIEJ KULCZYNSKI
KGHM BC Polkowice wygrał po dogrywce we własnej hali z węgierskim Serco UNI Gyor 92:82 (23:23, 22:18, 12:13, 18:21, 17:7) w meczu piątej kolejki grupy B Euroligi koszykarek. To trzecie zwycięstwo wicemistrzyń Polski w tych rozgrywkach.

Wyrównany przebieg rywalizacji w pierwszej połowie

Po czterech kolejkach BC miał bilans 2-2, a rywalki z Węgier 1-3 i to wicemistrzynie Polski wydawały się być faworytkami. Początek spotkania to potwierdzał i wskazywał, że polkowiczanki mogą odnieść dosyć łatwe zwycięstwo. Co prawda pierwsze punkty zdobyły przyjezdne, ale po czterech minutach BC prowadził już 12:5.

Później jednak spotkanie było bardzo wyrównane. Najpierw przewaga ''Pomarańczowych'' przestała rosnąc, później Serco zaczęło odrabiać straty, aż w końcu na tablicy wyników pojawił się remis 20:20.

Druga kwarta nie zmieniła obrazu spotkania – gra była wyrównana i wynik bliski remisu. Przy stanie 35:35 dwa rzuty osobiste wykorzystała Weronika Gajda, a następnie obie ekipy, a kilka chwil później uczyniła to Liliana Banaszak i BC odskoczył na cztery "oczka" (39:35). Po dwójkowej akcji obu wymienionych koszykarek w samej końcówce kwarty wicemistrzynie Polski prowadziły już 45:38, ale rywalki zdołały zmniejszyć jeszcze stratę przed przerwą do czterech punktów.

Remis w regulaminowym czasie gry

W trzeciej kwarcie nadal spotkanie było bardzo wyrównane, ale długo to BC był zespołem, który miał minimalną przewagę. Tak było do stanu 49:48. Boglarka Bach wykorzystała wówczas dwa rzuty osobiste i Serco wyszło na prowadzenie. Przy stanie 54:54 Bach nie trafiła z dystansu, chwilę później Zala Friskovec spróbowała tego samego, piłka wpadła do kosza i BC na ostatnią część spotkania wychodził prowadząc 57:54.

Bliższe wygranej w regulaminowym czasie były jednak przyjezdne. Przy stanie 72:71 sędziowie po analizie wideo przyznali piłkę Węgierkom, które chwilę po wznowieniu gry wyszły na prowadzenie. Kiedy Brainna Fraser nie trafiła za dwa, a następnie Bach została sfaulowana i stanęła na linii rzutów osobistych, wydawało się, że losy meczu są rozstrzygnięte. Koszykarka Serco wykorzystała jednak tylko jeden rzut, a w odpowiedzi Friskovec trafiła z dystansu i doszło do dogrywki.

Trzecia tegoroczna wygrana w Eurolidze

Kluczowe okazały się pierwsze akcje dodatkowego czasu. Najpierw trafiła Dragana Stankovic, a po stracie Bach z dystansu skutecznie przymierzyła Brittney Skyes i BC prowadził 80:75. Przyjezdne zdołały jeszcze zbliżyć się na punkt, ale musiały cały czas gonić wynik, a czas uciekał, co powodowało, że grały nerwowo i zaczęły popełniać błędy. Kiedy Sykes wykorzystała dwa rzuty osobiste i zrobiło się 88:81, a chwilę później z dystansu pomyliła się Destiny Slocum, losy meczu były rozstrzygnięte.

W następnej kolejce BC zmierzy się na wyjeździe z Perfumerias Avenida Salamanka (22 listopada).(PAP)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24