- Drużyna dzięki nam ma środki, żeby utrzymać zawodniczki, podpisać nowe kontrakty i wywiązywać się z kosztów, które pojawiają w trakcie sezonu. Myślę, że obie strony są zadowolone i dlatego kontynuujemy tę współpracę – twierdzi Aleksander Batorski.
Nie znamy kwoty, którą spółka przeleje na konto klubu, ale prezes Batorski przyznał, że firma zwiększyła swoją pomoc. - Nie mogę ujawnić sumy, ale wzrosła ona dość znacznie. Myślę, że sukces w tym roku będzie większy. Na to liczymy - dodaje prezes.
W obecnym sezonie akademiczki wygrały już trzy spotkania. Najbliższe zagrają z Zagłębiem Sosnowiec (w sobotę w hali MOSiR).
– Na meczach słychać przyśpiewki kibiców i hasła dopingujące do boju związane z Pszczółką. Nie mogliśmy więc zawieść ani drużyny, ani kibiców – dodaje Batorski.
- Uniwersytet stawia także na sport wyczynowy i koszykarki Pszczółki są naszą wizytówką. Potrzebni nam są sponsorzy, którzy wspomogą nas w tym wysiłku. Dzięki Pszczółce drużyna będzie silna i może rywalizować z najlepszymi. Jestem wdzięczny obu prezesom – przyznaje prof. Stanisław Michałowski.
Satysfakcji z podpisania kolejnej umowy z Pszczółką nie krył prezes KU AZS UMCS, Dariusz Gaweł. - Pszczółka współpracuje z nami już czwarty sezon, czyli od kiedy gramy w Basket Lidze Kobiet. To dla nas słodka chwila, ponieważ stawiamy sobie ambitne cele, a dzięki pomocy mamy narzędzia do pracy. Dziękuję, że przedłużenie umowy na kolejny sezon, ponieważ stabilność w sporcie jest bardzo ważna – uważa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
