Finał Roland Garros: Iga Świątek - Cori Gauff. Gdzie i o której oglądać? (WIDEO)

JacK
Cori Gauff i Iga Świątek znają się ze sobą od turniejów juniorek
Cori Gauff i Iga Świątek znają się ze sobą od turniejów juniorek Rex Features/EASTNEWS
Już o godzinie 15 na korcie głównym im. Philippe’a Chatriera zagrają w finale turnieju Roland Garros Iga Świątek i Cori Gauff. 21-letnia Polka i 18-letnia Amerykanka, uznawana za następczynię Sereny Williams, zmierzą się pierwszy raz w karierze i to o tytuł Wielkiego Szlema.

Niezależnie od wyniku sobotniego finału Rolanda Garrosa, Świątek i Gauff będą mogły otworzyć nowy rozdział w swojej karierze.

Mimo trzech lat dzielących Świątek i Gauff były one o punkt od zmierzenia się w juniorskim finale Rolanda Garrosa cztery lata temu. 17-letnia wtedy Świątek miała meczbola, ale w czterech setach przegrała z Caty McNally. Gauff, wówczas 14-latka, pokonała swoją przyszłą partnerkę w grze podwójnej i zdobyła swój jedyny wielkoszlemowy tytuł juniorski. Świątek kilka tygodni później osłodziła sobie frustrację po porażce w Paryżu, zwycięstwem turnieju juniorek w Wimbledonie.

Niecałe dwa lata po sukcesie w juniorach Gauff i Świątek znalazły się w centrum uwagi. Polka wkroczyła na światową scenę po młodszej o trzy lata Amerykance, która zadebiutowała w tourze na Wimbledonie 2019 i w drodze do 1/8 finału pokonała Venus Williams. Podczas gdy Cori po udanym starcie występowała z przekonaniem, że wkrótce może wygrać największe turnieje, Iga do touru wskoczyła z biegu, błyskawicznie triumfując w covidowym Roland Garros 2020. Ten sukces ją napędził i z meczu na mecz, turnieju na turniej utwierdzała swoją pozycję w światowym tenisie. „Coco” natomiast aż trzy lata musiała czekać na swój pierwszy finał.

– To jest mój finał, chcę go dla siebie – powiedziała Gauff. – Naprawdę cieszę się, ponieważ zawsze chciałem zagrać z nią w finale i wiedziałem, nawet w juniorach, że to się w końcu wydarzy. Nie sądziłem tylko, że stanie się to tak szybko.

Cori staje przed szansą zdobycia pierwszego tytułu, a Iga walczyć będzie już o swój dziewiąty triumf w WTA Tour, a szósty z rzędu w tym sezonie oraz kolejne 35. zwycięstwo i tym samym wyrównanie serii Venus Williams z 2000 roku. W XXI wieku tylko trzech tenisistów wygrało więcej kolejnych meczów od Świątek.

– Myślę, że mam dryg do wygrywania turniejów, ale nie o to tylko chodzi – wyznała Świątek. – Wszystko musi klikać, a te turnieje są dość trudne i długie. Widać, że Wielkie Szlemy mają inną atmosferę i czasami faworyci wcześnie przegrywają. Dlatego staram się naprawdę obniżyć swoje oczekiwania i po prostu robić to krok po kroku. Ale tak, czuję, że w tym sezonie wszystko zaskoczyło, praca, którą wykonywałem fizycznie, tenisowo i psychicznie.

Pierwsza rakieta świata oceniła też swoją finałową rywalkę:

– Bardzo się cieszę, że dobrze sobie radzi, ponieważ myślę, że w swoim życiu też ma dużą presję. Zawsze trudno być najmłodszym i tym, który powinien mieć przyszłość. Jestem pewna, że zajęło jej dużo energii, żeby wszystko zrobić dobrze. Sądząc po tym, co widzę na boisku, rozwija się z każdym rokiem. A kiedy ją widzę, zwykle zapominam, że ma osiemnaście lat. Gra bardzo stabilnie. Widać, jak się rozwija i myślę, że to jest najważniejsze – zacytowała Świątek oficjalna stronie WTA.

Gauff natomiast zamieściła wiadomość o przeciwniczce na swoim koncie na Twitterze:

„Znam Igę odkąd prawdopodobnie była niżej w rankingu, a teraz, gdy jest numerem 1, tak naprawdę nic się nie zmieniło poza jej tenisem. Ale za kulisami jest tak miła, jak myślę, że widzicie na konferencjach prasowych. Myślę, że to naprawdę ważne i rzadkie do zobaczenia” - napisała Cori.

Tenisistki zagrały ze sobą w tym roku w 1/8 finału Miami Open i Polka pokonała Amerykankę 6:3, 6:1.

Finał French Open Świątek – Gauff rozpocznie się o godzinie 15 na głównym korcie Philippe’a Chatriera. Transmisję przeprowadzi TVN, Eurosport, eurosportplayer.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24