Górnicy rozpoczęli obóz w Kielcach. Do drużyny dołączą nowi piłkarze?

Nowy szkoleniowiec zielono-czarnych zabrał do Kielc 25 piłkarzy. W trakcie pobytu w Świętokrzyskim kadra drużyny może powiększyć się o zawodników przymierzanych do zespołu. - Mamy zapisane dwa nazwiska zawodników, o których myślimy. Zawodnicy są na telefonie i tylko od nas teraz zależy, czy zaprosimy ich na zgrupowanie. Mamy krótki czas na zastanowienie się i podjęcie decyzji – twierdzi Stano.

Wzmocnienia wydają się niezbędne. Zwłaszcza, że ze składu wypadł właśnie Egzon Kryeziu. Słoweniec jesienią nie opuścił żadnego spotkania i na boisku spędził najwięcej minut ze wszystkich piłkarzy Górnika. W grze wewnętrznej doznał jednak zerwania więzadeł krzyżowych i w tym sezonie już nie zagra.

- Tak naprawdę, to na każdej pozycji chcielibyśmy zwiększyć rywalizację. Natomiast wiemy, że wielu transferów nie zrobimy. Musimy więc podjąć najlepsze dla nas decyzje. Patrzymy na rynek i obserwujemy zawodników chętnych do nas przyjechać i podpisać kontrakt. Myślę, że możemy liczyć na jeden, dwa kontrakty. Maksymalnie trzy – podkreśla szkoleniowiec.

Niewykluczone więc, że zastępstwa dla Kryeziu trener poszuka wśród obecnych piłkarzy. - W sparingu korzystaliśmy z dwóch trójek w środku pola, które grały po połowie. Z tych sześciu chłopaków trzeba kogoś wybrać. Wydaje się więc, że zawodników mamy. Musimy tylko pracować nad tym, żeby dorównali Egzonowi, a nawet go przeskoczyli – uważa Stano.

Słowak na początku przygotowań mówił, że zawodnicy, którzy nie będą mieli szans na grę dostaną wolną rękę w poszukiwaniu sobie nowego zespołu. Do Kielc szkoleniowiec zabrał jednak wszystkich piłkarzy, którzy jesienią byli w kadrze zielono-czarnych. - Zawodnicy, o których nie miałem pozytywnego zdania, w trakcie treningów zrobili na mnie dużo lepsze wrażenie. W tej chwili nie ma więc zawodników, których chciałbym „skasować”. W tym okresie wszyscy mają szansę się pokazać. Są to nasi zawodnicy na kontraktach i tylko od nich zależy, jaką w przyszłości podejmiemy decyzję – przyznaje Stano.

Na zgrupowaniu zabraknie jedynie Tomasza Woźniaka. Rezerwowy bramkarz zielono-czarnych doznał urazu. - Pierwsze prognozy mówiły o dwóch, trzech tygodniach przerwy. Ale trzeba być przygotowanym na każdą wersję – uważa trener.

W sparingu ze Świdniczanką w bramce Górnika stanął Kacper Kołotyło, który w sezonie 2022/23 występował w trzecioligowych Orlętach Radzyń Podlaski, a ostatnio był związany z Wisłą Puławy. - Występ Kacpra należy ocenić pozytywnie. Będziemy jeszcze konsultować się z trenerem bramkarzy. Natomiast musimy być przygotowani, że będziemy potrzebować bramkarza. Zobaczymy, jak zaprezentuje się na obozie i w jakiej będzie dyspozycji – dodaje szkoleniowiec.

We wtorek, 23 stycznia, Górnik zagra w Kielcach sparing z GKS Bełchatów. Natomiast 26 stycznia, na zakończenie zgrupowania z Puszczą Niepołomice. - Wtedy też zakończymy najtrudniejszy okres przygotowań. Na razie jestem zadowolony z tego, co zrobiliśmy i co pokazaliśmy w sparingu. Nie było idealnie, nie było na sto procent, ale zespół pokazał w meczu rzeczy, nad którymi pracowaliśmy w treningu. Kadra nie jest szeroka, więc bardzo ważne jest, żeby omijały nas kontuzje. Na niektórych pozycjach przydałaby się konkurencja, żeby jakość zespołu była większa, ale na ten moment jestem zadowolony z wykonanej pracy – podkreśla Pavol Stano.

Bramkarze: Maciej Gostomski, Kacper Kołotyło, Dawid Olszak.
Obrońcy: Damian Zbozień, Jakub Bednarczyk, Michał Sienicki, Jonathan de Amo, Souleymane Cissé, Lukas Klemenz, Daniel Dziwniel, Marcin Grabowski, Karol Turek.
Pomocnicy: İlkay Durmuş, Michał Pawlik, Michał Steszuk, Michał Wachowicz, Kacper Łukasiak, Mateusz Młyński, Paweł Żyra, Damian Gąska, Fryderyk Janaszek, Adam Deja, Piotr Starzyński.
Napastnicy: Karol Podliński, Marko Roginić.