Górnik Zabrze ma nowe boisko, a w Lidze Europy planuje zagrać w katowickim Spodku

30 sierpnia podopieczni trenera Tomasza Strząbały rozegrają pierwszy mecz o ligowe punkty. Górnik wybiera się do Ostrowa, by cztery dni później, 4 września, w dniu rozpoczęcia roku szkolnego, zmierzyć się we własnej hali w prestiżowym starciu z Gwardią Opole.

Fanów, którzy tego dnia pojawią się w hali przy Wolności 406 czeka przyjemna niespodzianka. Stary parkiet, który pamięta mecze rozgrywane w Zabrzu kilka dekad temu, zastąpiła nowoczesna wykładzina, którą do tej pory oglądaliśmy tylko na meczach, z których przeprowadzano transmisje telewizyjne.

- Operator hali, której właścicielem jest miasto, zdecydował się na skorzystanie z oferty Superligi, która w korzystnych cenach oferowała zakup Teraflexu – mówi dyrektor Górnika, Dariusz Czernik. - To ważne, bo od tego sezonu taka wykładzina będzie wymagana na każdym meczu. W zależności od potrzeb będziemy ją ściągać i rozkładać, choć docelowo ma zostać położona na stałe. Pomijam już, że nasza „wiekowa” hala dostała nowych kolorów, ale skorzysta też młodzież trenująca piłkę ręczną w Zabrzu, a mówimy o blisko 500 chłopakach i dziewczętach. Przez najbliższe dwa miesiące wykładzina nie będzie ściągana, więc wszystkie mecze i treningi będą się odbywać w warunkach, w jakich jest rozgrywana Liga Mistrzów – dodaje dyrektor Górnika.

Dlaczego wykładzina zostanie wyłożona na razie tylko na dwa miesiące? Jest to związane z grą Górnika w fazie grupowej Ligi Europy. Wykładzina jest najnowocześniejsza, jednak nie zmienia to faktu, że hala przy Wolności nie spełnia „europejskich” wymogów.

- Będziemy ją przewozić do hal, w których zagramy, więc jesienią musimy być mobilni. Gdzie zagramy Ligę Europy? Mogę zdradzić, że prawdopodobnie w Dąbrowie Górniczej i w katowickim Spodku. Czekamy na szczegółowy kalendarz EHF, wtedy podamy szczegóły – to jeszcze raz dyrektor klubu z Zabrza.

Tymczasem trwają przygotowania do pierwszego ligowego meczu z Ostrovią. Górnik w niedzielę wrócił z turnieju w Brnie, gdzie zajął 3. miejsce. W czwartek odbędzie się trening medialny, w piątek obowiązkowa sesja fotograficzna, a w niedzielę o 18.00 prezentacja drużyny przed sezonem.

- Zaczynamy wyjątkowy sezon w historii klubu, bo pierwszy raz połączymy grę w lidze z fazą grupową Ligi Europy. Mało tego, między 30 sierpnia, a 10 września zagramy cztery mecze ligowe, w tym w Zabrzu z Kielcami. Zaczynamy się bardzo intensywnie, i tak będzie do połowy grudnia – kończy Dariusz Czernik.