Gorzowianki pokonały Francuzki z Angers siedmioma punktami. Wystarczy w rewanżu?

Robert Gorbat
Robert Gorbat
Gorzowianki (w białych strojach) wywalczyły sobie przed rewanżowym meczem w Angers 7-punktową zaliczkę.
Gorzowianki (w białych strojach) wywalczyły sobie przed rewanżowym meczem w Angers 7-punktową zaliczkę. Robert Gorbat/FIBA
W pierwszym meczu 1/16 finału EuroCup Women gorzowskie koszykarki pokonały w środowy (13 grudnia) wieczór w swojej hali francuski Union Feminine Angers. Za tydzień, 20 grudnia, przekonamy się, czy 7-punktowa zaliczka wystarczy naszym do awansu.

INVESTINTHEWEST ENEA AJP GORZÓW WLKP. – UNION FEMININE ANGERS 74:67

  • Kwarty: 22:18, 22:15, 17:19, 13:15.
  • InvestInTheWest Enea AJP: Bibby 19 (2x3), Tsineke 14 (1x3), Jones 12, Telenga 11 oraz Wentzel 10 (1x3), Pszczolarska 0 i Kuczyńska 0.
  • Union Feminine: Lacan 14 (3x3), Wojta 13 (3x3), Kaba 12 (1x3), Elenha 11 (1x3), Dursus 0 oraz Mpnpierre 8 (1x3), Fofana 7 (1x3), Merceron 2 i Perdriau 0.
  • Sędziowali: Blazo Begenisic (Szwecja), Indre Balnionyte-Geceviciene (Litwa) i Vojkan Zivkovic (Serbia).
  • Widzów: 400.

Miały być równo, więc... było!

Zbliżony ranking obydwu zespołów w EuroCup Women sugerował, że ich dwumecz będzie miał bardzo wyrównany przebieg. I tak – przynajmniej w pierwszym spotkaniu – było. Gorzowianki pojadą na rewanż do leżącego w Kraju Loary Angers (miasto tylko trochę większe od Gorzowa, bo liczące 157 tys. mieszkańców) z 7-punktową zaliczką. To może, ale nie musi wystarczyć do awansu do 1/8 finału. Przekonamy się 20 grudnia wieczorem.,

Akademiczki ruszyły, jak lawina

Od pierwszej akcji akademiczki przejawiały ogromną ochotę do gry – całkiem inaczej niż w ostatnim, ligowym pojedynku ze Ślęzą we Wrocławiu. Naciskały na rywalki na całej długości i szerokości boiska, rzucały się do każdej piłki, toczyły z wysokimi przeciwniczkami niesamowity bój pod obydwiema tablicami. Najlepszy był w wykonaniu gospodyń okres między 7 a 8 min, wygrany przez nie 7:0. Po serii trafień Chloe Bibby (dała pokaz waleczności, w całym spotkaniu zaliczyła aż 9 przechwytów!), Eleny Tsineke i doskonałe wchodzącej z ławki Stephanie Jones miejscowe wygrywały w 8 min 18:10.

Mało tego – pod koniec drugiej kwarty, w 19 min, powiększyły swą przewagę do rekordowych w całym spotkaniu rozmiarów 15 „oczek” (40:25)! Potężnie zbudowana trenerka przyjezdnych Aurelie Bonnan piekliła się za boczną linią, a jej podopieczne nie bardzo wiedziały, jak przeciwstawić się gorzowskiej nawałnicy. Aż do momentu, gdy sprawy wzięły w swoje ręce trzy gwiazdy Unionu: Amerykanki Julie Wojta i Masseny Kaba (ta druga z gwinejskim rodowodem) oraz 19-letnia reprezentantka Francji Leila Lecan. „Sprzedały” naszym kilka „trójek” i trafień z półdystansu, więc tuż przed przerwą akademiczki wygrywały już tylko 44:33.

Francuzki broniły z szaleństwem w oczach

W drugiej połowie przyjezdne postawiły na bardzo twardą, agresywną obronę na całym boisku – nawet kosztem łapania większej liczby fauli. Opłaciło się im o tyle, że gospodynie słabo trafiały z rzutów wolnych (tylko 66 proc. skuteczności), więc piłka często wracała do zawodniczek w czarnych strojach. A że same odważnie i z powodzeniem rzucały „za trzy” (w całym pojedynku zaliczyły 9 takich trafień – wobec zaledwie 4 gorzowianek), więc przewaga miejscowych zaczęła niebezpiecznie topnieć (69:61 w 36 min).

Gdy 2 minuty i 7 sekund przed końcową syreną boisko musiała opuścić po popełnieniu piątego przewinienia wysoka Nabala Fofana wydawało się, że akademiczki docisną rywalki i wywalczą sobie przed rewanżem kilkunastopunktową zaliczkę. Nic z tego – w ostatnich dwóch minutach „za trzy” przyłożyły Lacan i Wojta, więc we Francji podopieczne trenera Dariusza Maciejewskiego będą musiały bronić niewielkiej przewagi 7 „oczek”.

Czytaj również:
Kierunek Francja! W pierwszej rundzie play off EuroCup Women gorzowianki zagrają z zespołem z Angers

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Gorzowianki pokonały Francuzki z Angers siedmioma punktami. Wystarczy w rewanżu? - Gazeta Lubuska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24