Bo i nie mógł być zadowolony. Sandecja mocno naciskała żółto-niebieskich, ale ostatecznie nie zdołała w tym pojedynku wyrwać głównemu kandydatowi do awansu do piłkarskiej elity w Polsce nawet punktu.
- Wywozimy stąd trzy punkty i to jest najważniejsze. Nie był to dobry mecz w naszym wykonaniu, ale też wiemy z kim graliśmy. Sandecja rzadko przegrywa u siebie. Było to ciężkie spotkanie, ale udało się dowieźć zwycięstwo do końca. Cieszą nas te punkty, ale nasza gra musi być lepsza - nie ma wątpliwości trener Grzegorz Niciński.
Piłkarze Arki po 27 kolejkach mają na swoim koncie 56 punktów i są liderami tabeli I ligi.
Kolejny pojedynek gdynianie rozegrają w następną sobotę. Przed własną publicznością zmierzą się z Olimpią Grudziądz (godz. 17.30).
Follow https://twitter.com/baltyckisportOpracował: ŁŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?