Spotkanie rozpoczęło się od mocnego ataku Jana Fornala (1:0), a w kolejnych fragmentach drużyny grały cios za cios (4:4). Taki stan rzeczy utrzymywał się na dłuższym dystansie, a w kontrataku ręce rywali skutecznie obijał Paweł Gryc (12:12). Asa serwisowego posłał Bartłomiej Zawalski (14:13), jednak ręki nie zwalniał Rafał Sobański (14:14). Rywale zatrzymali atak Mariusza Schamlewskiego (14:16), lecz przy zagrywkach Pawła Gryca Gwardziści odrobili straty (16:16). Po bloku na Rafale Sobańskim o czas poprosił trener przyjezdnych (20:18). W końcówce wrocławscy zawodnicy raz po raz kończyli swoje akcje i budowali zaliczkę, a po ataku Pawła Gryca mieli piłkę setową. Seta zakończyła długa akcja, którą zwieńczył blok Gwardii (25:20).
Drugiego seta od dwupunktowego prowadzenia rozpoczęli częstochowianie (1:3). Kolejne ataki kończył Jan Fornal (3:5), a blok Leona Dervisaja wyrównał wynik (5:5). Po raz kolejny raz po raz na tablicy wyników pojawiał się remis, a drużyny podejmowały ryzyko we wszystkich elementach (8:8). Z pola zagrywki punktował Damian Kogut (8:10), co skutkowało czasem dla Dawida Murka. Po wznowieniu gry długą akcję skończył Rafał Sobański (8:12). W kolejnych fragmentach Gwardziści zaczęli odrabiać straty, a ze środka siatki punktował Bartłomiej Zawalski (13:14). Na czystej siatce atakował Paweł Gryc (14:15), jednak po kolejnej akcji Rafała Sobańskiego o czas poprosił Dawid Murek (15:18). Po wznowieniu gry rywale utrzymywali prowadzenie, choć gra toczyła się cios za cios (17:19). W końcówce zatrzymany został Damian Kogut (20:22), jednak przyjezdni utrzymywali koncentrację i prowadzenie, a po bloku na Janie Fornalu mieli piłkę setową (21:24). Ostatecznie seta zakończył Rafał Sobański (23:25).
Trzeci set to ponownie wymiana ciosów od pierwszych piłek – swoje akcje kończyli Rafał Sobański oraz Mariusz Schamlewski (2:2). Na prawym skrzydle mocnymi atakami popisywał się Paweł Gryc (4:3), jednak raz po raz ręce gospodarzy obijał Rafał Sobański (5:5). Skuteczną kontrę wykorzystał Jan Fornal (8:6), który kilka chwil później punktował z pola zagrywki (11:10). Wyższość wrocławskiego bloku musiał uznać Rafał Sobański (15:13), jednak kilka chwil później zatrzymany został Paweł Gryc (15:15). O czas poprosił trener Murek, po kolejne punkty dokładał Bartłomiej Zawalski i Paweł Gryc (19:17). W końcówce rywale wrócili do mocnej gry w zagrywce i odrobili straty, a także wyszli na prowadzenie (20:21). Długą akcję skończył Kamil Maruszczyk, a potem dwukrotnie zatrzymany został Rafał Sobański (23:22). Gwardziści nie tracili koncentracji i dzięki dobrej grze w bloku objęli prowadzenie w meczu (25:23).
Czwarty set trochę lepiej rozpoczął się dla drużyny przyjezdnej (2:4), lecz szybko do remisu doprowadził Jan Fornal (4:4). Kilka chwil później wyższość bloku musiał uznać Damian Kogut (7:6), a przy zagrywkach Pawła Gryca wrocławianie budowali zaliczkę (11:9). Dodatkowo z pola zagrywki asa serwisowego posłał Jan Fornal (13:10). Serię wrocławskiej drużyny przerwał Rafał Sobański (13:11), lecz pojedynczym blokiem popisał się Bartłomiej Zawalski (16:11). Gwardziści utrzymywali prowadzenie oraz koncentrację do końca seta oraz całego meczu i pewnie odnieśli kolejne ligowe zwycięstwo (25:17).
Chemeko-System Gwardia Wrocław – Exact Systems Norwid Częstochowa 3:1 (25:20, 23:25, 25:23, 25:17)
Gwardia: Maruszczyk (11), Zawalski (11), Schamlewski (11), Fornal (16), Dervisaj (4), Gryc (20), Mihułka (libero).
Norwid: Popiela (11), Graham (10), Gibek (7), Kogut (15), Sobański (19), Kowalski (1), Takahashi (libero) oraz Borkowski (3), Sługocki i Biliński.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
