Hokejowe MŚ: Sensacja! Duńczycy ograli Czechów

Czesi utrzymali pierwsze miejsce w grupie A, ale spektakularna porażka z dużo niżej notowanymi Duńczykami stała się faktem. W regulaminowym czasie gry mecz zakończył się bramkowym remisem, dogrywka nie zmieniła rezultatu, dlatego o losach pojedynku musiały zadecydować rzuty karne.

Wojnę nerwów wygrali Duńczycy, którzy nie zmarnowali żadnej z trzech okazji do zdobycia bramki i zainkasowali dwa punkty. Szanse naszych południowych sąsiadów zaprzepaścił Michal Repik, autor niecelnego uderzenia.

W całym meczu Czesi mieli dużą przewagę. Obrazuje ją liczba oddanych strzałów 41 do 21. Ta porażka nie ma jednak dla Czechów konsekwencji, bowiem przed ostatnią kolejką mają trzy punkty przewagi nad Rosją, a wygrali z nią bezpośredni mecz.

Bliscy sprawienia niespodzianki, w meczu ze Szwedami, byli Szwajcarzy. W trzeciej tercji prowadzili 2:1, ale w 51 min rywale doprowadzili do remisu. Po 60 minutach i dogrywce był remis, w karnych górą byli Szwedzi (2:1).

Coraz wyższą formę prezentują Niemcy, wczoraj po dobrej grze pokonali USA 3:2. Mecz był bardzo zacięty, dwa razy prowadzili Niemcy, za każdym razem Amerykanie doprowadzali do remisu. Zwycięskiego gola Niemcy zdobyli na 33 sekundy przed końcem autorstwa 28-letniego obrońcy Korbiniana Holzera. Potem zespół USA wycofał bramkarza, ale nic to nie dało. Dzięki tej wygranej Niemcy wskoczyli na trzecie miejsce w tabeli, przed USA.

Finowie odnieśli szóste zwycięstwo w turnieju, wysoko pokonali Słowację 5:0. W drugiej tercji w ciągu 40 sekund strzelili dwa gole, a dobili rywala w ostatnich 15 sekundach, zdobywając dwie bramki. Po tej porażce Słowacy stracili szansę na grę w ćwierćfinale.

Grupa A: Dania - Czechy 2:1 po karnych (0:0, 0:1, 1:0, 0:0, karne 3:1), Szwecja – Szwajcaria 3:2 po karnych (0:1, 1:0, 1:1, 0:0, karne 2:1).

Grupa B: Niemcy - USA 3:2 (2:1, 0:1, 1:0), Finlandia – Słowacja 5:0 (0:0, 2:0, 3:0).