Bertus Servaas stworzył potęgę kieleckiego klubu piłki ręcznej
W czerwcu Bertus Servaas ogłosił, że rezygnuje z funkcji prezesa kieleckiego klubu. Za jego kadencji kielecki zespół 15 razy zdobył mistrzostwo Polski, 15 razy sięgnął po Puchar Polski. W 2016 roku wygrał Ligę Mistrzów, w dwóch ostatnich edycjach tych prestiżowych rozgrywek zdobył srebrny medal. Dwa razy wywalczył też brązowe medale na Klubowych Mistrzostwach Świata. Teraz już definitywnie odszedł z kieleckiego klubu. Nowym właścicielem została Industria.
- Co ja czuję? Jednak radość. Tak jak powiedziałem wcześniej, dla mnie najważniejszy jest klub. I muszę powtórzyć to, co powiedziałem już wcześniej - 21 lat to długi czas. To odbywało się kosztem rodziny, dlatego jestem bardzo wdzięczny żonie Agnieszce i dzieciom. Zawsze miałem wsparcie z ich strony. To nie było łatwe, bo czasem też przegrasz. Mój humor nie jest najlepszy jak drużyna przegrywa. Bo ja bardzo nie lubię przegrywać. Jestem spokojny, bo klub będzie dalej funkcjonował. To dla mnie najważniejsze. Mam nadzieję, że doceniamy wartość tego klubu dla miasta Kielce, województwa, dla kraju. Często jest tak, że doceniasz coś, jak stracisz. Talant Dujszebajew podaje przykład Ciudad Real, gdzie do dzisiaj płaczą i tęsknią za wielkim zespołem. Jestem wdzięczny osobom, które próbują zrobić czegoś nowego. Życzę im jeszcze większych sukcesów. Mówię to szczerze, bo kocham ten klub. Zawsze będę mu kibicował
– powiedział w piątek po przejęciu klubu przez Industrię były już prezes Bertus Servaas.
Klub też podziękował
Przyznał, że definitywnie odchodzi z klubu.
– Kiedy odchodzisz, to odchodzisz. Nikomu nie możesz przeszkadzać w działaniu. W Holandii jest taki artysta, który kończył karierę pięć razy i zawsze wracał. Nie jestem taki. Półtora roku temu zdecydowałem o odejściu. Jestem coraz starszy. Zaangażowanie w klubie i pracy wymaga dużo czasu, Teraz więcej czasu poświęcę rodzinie. Mam też firmę, w której pracuje ponad 2 tysiące osób. Nie będę się nudził (śmiech)
- dodał Bertus Servaas.
Funkcję wiceprezesa w Industrii Kielce będzie pełnił Paweł Papaj, który - jak przyznał - wiele nauczył się od Bertusa Servaasa.
- Paweł Papaj jest długo przy klubie. Widział i wie bardzo dużo rzeczy. Każdy musi mieć swój styl. Ostatnim, co mógłbym zrobić, to doradzać. Oni stoją twardo na nogach. Mam pełne zaufanie do Pawła - podkreślił Holender.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?