Jagiellonia Białystok i Górnik Zabrze w rundzie wiosennej spisują się w kratkę. Pierwsze spotkanie serii finałowej dla obu zespołów ma jednak bardzo duże znaczenie. Gospodarze staną przed szansą awansu na pozycję liderów Lotto Ekstraklasy, natomiast goście wciąż mają nadzieję na podium.
Białystok nie jest dla zabrzan gościnnym miejscem. Z jedenastu spotkań rozegranych od 2011 roku Górnik zdołał wygrać tylko dwa razy, za to ponieśli aż sześć porażek.
W zespole gospodarzy nie zagrają pauzujący za żółte kartki Łukasz Burliga i Guilherme, natomiast w ekipie gości zabraknie kontuzjowanych braci Wolsztyńskich - Rafała i Łukasza oraz Michała Koja, a pod znakiem zapytania stoi występ Adama Wolniewicza. Brak obu podstawowych bocznych obrońców będzie dla zespołu wiceliderów tabeli sporym problemem, zwłaszcza, że ataki bocznymi sektorami boiska są mocną stroną zabrzan.
- Rundę finałową traktujemy jako nowe otwarcie, zapominamy o słabym finiszu sezonu zasadniczego - stwierdził trener Jagiellonii Ireneusz Mamrot, który niedawno przedłużył umowę z tym klubem do 2020 roku.
W dwóch meczach sezonu zasadniczego wygrywali gospodarze. Jagiellonia w Białymstoku 2:1 (zabrzanie kończyli mecz w dziewiątkę), a Górnik w Zabrzu 3:1. Trzy z czterech goli dla ekipy Marcina Brosza strzelił Igor Angulo.
Sędzią meczu w Białymstoku będzie Tomasz Kwiatkowski z Warszawy.
Transmisję na żywo z meczu Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze przeprowadzi Canal+ Sport, a tekstową relację live nasz portal gol24.pl.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn sportowy Dziennika Zachodniego KIBIC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
