Jakub Moder zagrał przeciwko Liverpoolowi w barwach Brighton. Polak powalił samego Virgila van Dijka oraz był blisko asysty

Jakub Jabłoński
Jakub Jabłoński
Moder zagrał bardzo przyzwoity mecz przeciwko Liverpoolowi. Polak blisko asysty
Moder zagrał bardzo przyzwoity mecz przeciwko Liverpoolowi. Polak blisko asysty PAP/EPA/ADAM VAUGHAN
Jakub Moder wyszedł w pierwszym składzie Brighton na mecz 30. kolejki angielskiej ekstraklasy przeciwko Liverpoolowi. Na Anfield Road zagrał całkiem przyzwoite zawody. W pierwszej połowie powalił samego Virgila van Dijka. Wychowanek Lecha Poznań w drugiej połowie nawet zrobił podwójną "ruletkę" myląc tym samym piłkarzy Liverpoolu. Jednym słowem - POEZJA, nawet pomimo porażki zanotowanej przez jego drużynę na Anfield Road (1:2).

Jakub Moder zagrał bardzo dobry mecz z Liverpoolem

Pierwsze wielkanocne spotkanie angielskiej ekstraklasy pomiędzy Liverpoolem, a Brighton rozpoczęło się równo o 15:00 czasu polskiego. Szczególnie dla kibiców z kraju znad Wisły mecz mógł budzić ogromne emocje ze względu na jednego piłkarza. Jakub Moder wyszedł w kolejnym meczu z rzędu w podstawowym składzie.

Trzeba przyznać, że polski pomocnik momentami nie pękał przed publicznością zgromadzoną na Anfield Road i ogólnie przed mocniejszym na papierze rywalem. W jednej sytuacji w środkowej części boiska nasz rodak zdołał nawet powalić samego Virgila van Dijka, którego - należy odnotować - ciężko wytrącić z równowagi. Zazwyczaj to właśnie holenderski pomocnik wcielał się w rolę powalającego. - Spadł mu łańcuch - zauważył ekspert platformy streamingowej Viaplay.

Od razu po tej sytuacji z Holendrem pomocnik zdecydował się dobrze rozprowadzić piłkę do skrzydłowego. Ten pobiegł z akcją dalej i spróbował dośrodkować do swojego kolegi. Ostatecznie skończyło się jedynie na strachu Caoimhina Kellehera, czyli rezerwowego bramkarza, który wskoczył w miejsce kontuzjowanego Alissona Beckera.

Liverpool - Brighton 2:1 (1:1)

Danny Welbeck w 2. minucie dopadł do odbitej piłki po próbie Modera, która została zablokowana i sam Anglik musiał znaleźć drogę do bramki. Napastnik popisał się pięknym strzałem i nie dał golkiperowi rywali żadnych szans. Liverpool stan rywalizacji wyrównał dopiero w 27. minucie za sprawą Kolumbijczyka Luisa Diaza.

W drugiej połowie zabawy Jakuba Modera na Anfield był ciąg dalszy. Polak popisał się od razu na początku po gwizdku arbitra dwiema znakomitymi "ruletami", którymi zmylił bardziej doświadczonych kolegów z Liverpoolu. W odróżnieniu od Grzegorza Krychowiaka z mistrzostw świata w Katarze ten popisał się udanymi sztuczkami i z pewnością nikt nie będzie się śmiał z próby ich wykonania - jak w przypadku byłego reprezentanta Polski przeciwko Argentynie.

Świetna postawa Modera na nic się zdała w 64. minucie. Mohamed Salah obudził się w niedzielnym starciu i precyzyjnym strzałem w polu karnym wykorzystał znakomite, otwierające podanie Alexisa Mac Allistera. Argentyńczyk zagrał w tej sytuacji Egipcjanowi "ciasteczko", którego nie mógł zmarnować. I nie zmarnował. Ekipa Juergena Kloppa po raz pierwszy w tym spotkaniu prowadziła. A mogło być jeszcze lepiej...

Liverpool w 72. minucie mógł mieć dwubramkową przewagę. Luis Diaz znalazł po raz drugi w tym meczu drogę do siatki. Piłka wyraźnie przekroczyła linię bramkową, lecz Kolumbijczyk znalazł się na minimalnym spalonym i sędzia wspierany przez arbitrów z wozu VAR nie mógł podjąć innej decyzji jak tylko anulowanie tego nieprzepisowego trafienia dla "The Reds".

Moder na Anfield grał do 83. minuty. Wtedy zmienił go inny pomocnik "Mew", o wiele bardziej doświadczony na angielskiej ziemi - Adam Lallana, czyli były piłkarz Liverpoolu. Anglik mógł się przedstawić po raz kolejny fanom na legendarnym obiekcie, który kiedyś był jego domem.

  • Liverpool - Brighton 2:1 (1:1)
  • Bramki: Luis Diaz 27', Mohammed Salah 64' - Danny Welbeck 2'
  • Żółte kartki: Alexis Mac Allister 14', Virgil van Dijk 50', Joe Gomez 58', Endo 88', Cody Gakpo 90+4' - Pascal Groß 20', Danny Welbeck 48', Jan Paul van Hecke 71'
  • Sędzia: David Coote
  • Stadion: Anfield Road
Po meczu Polska - Estonia na Jana Bednarka spadła ogromna fala krytyki. Obrońca Southampton zawalił przy jedynym golu naszych rywali. Jaki w życiu prywatnym jest 27-letni defensor? To kochający mąż i ojciec. Czasem przed telewizorem dopinguje go... pies. Ślub wziął pod Nowym Sączem w 2022 roku. Poznaj piłkarza reprezentacji Polski bliżej.Aby zobaczyć wszystkie zdjęcie klikaj strzałkę w prawo!

Jan Bednarek w życiu prywatnym. Obrońca reprezentacji Polski...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jakub Moder zagrał przeciwko Liverpoolowi w barwach Brighton. Polak powalił samego Virgila van Dijka oraz był blisko asysty - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24