"Jesteście faworytami do gry w Final 4 Ligi Mistrzów" - wypowiedzi po meczu Łomża Industria Kielce - Celje Pivovarna Lasko

kielcehandball.pl, PK
- Jeśli zabraknie ci chociaż odrobiny respektu dla Celje, przegrasz. Dlatego musieliśmy być skoncentrowani pełne 60 minut i gotowi na walkę od startu do mety - mówił po meczu Artiom Karaliok z Łomży Industrii Kielce.
- Jeśli zabraknie ci chociaż odrobiny respektu dla Celje, przegrasz. Dlatego musieliśmy być skoncentrowani pełne 60 minut i gotowi na walkę od startu do mety - mówił po meczu Artiom Karaliok z Łomży Industrii Kielce. Piotr Polak/PAP/Polska Press
- Kielce to bardzo mocny zespół. Grają bardzo dobrze i w ataku, i w obronie. Według mnie, jesteście faworytami do gry w Final 4 Ligi Mistrzów - mówił Alem Toskić, szkoleniowiec słoweńskiego Celje Pivovarnej Lasko, które w czwartek w Hali Legionów przegrało mecz Ligi Mistrzów z Łomżą Industrią Kielce 2836. Zobaczcie pomeczowe wypowiedzi.

Talant Dujszebajew: Zawodnicy zrealizowali wszystkie założenia taktyczne i dobrze walczyli

- Mamy bardzo dużo szacunku do rywali i trenera Alema Toskicia. Każdy wie, że Celje to młody i ambitny zespół, z którym nigdy nie gra się łatwo. Dlatego jestem zadowolony z chłopaków, że wygrali. Zawodnicy zrealizowali wszystkie założenia taktyczne i dobrze walczyli. Dla nas to był bardzo udany rok, zrobiliśmy wiele niesamowitych rzeczy. Jestem dumny z moich graczy i jestem dumny, że mogę być ich trenerem. To był ostatni i ciężki mecz w tym roku kalendarzowym. Porażka w Płocku siedziała w głowie i bolała długo. Trochę za długo. Ale wiedzieliśmy, że Celje gra niesamowicie. Jeszcze raz powtórzę, im lepszy jest przeciwnik, tym rywale lepiej się prezentują. Dlatego naszym najważniejszym celem było wytrzymanie rytmu przez 60 minut. Celje gra nawet siedmioma zawodnikami w ataku pozycyjnym. W pierwszej połowie zabrakło nam współpracy obrony z bramkarzami, w ataku pozycyjnym też zmarnowaliśmy kilka stuprocentowych szans. To było powodem, dla którego Celje wyszło na prowadzenie. Ale włączyliśmy drugi bieg i od 25. minuty mieliśmy mecz mniej więcej pod kontrolą. Dlatego bardzo gratuluję zawodnikom, bo to był dla nas super rok. Jako trener jestem z nich dumny. W przyszłym roku w Lidze Mistrzów mamy trudny kalendarz - u siebie Barcelona i Aalborg, a na wyjeździe Kiel i Nantes. Nie będzie łatwe wygrać grupę, ale jak dotąd wykorzystaliśmy terminarz. I gdy zdobędziemy jeszcze cztery punkty, to na pewno zajmiemy przynajmniej drugie miejsce. Ambicje mamy jednak większe - komentował Talant Dujszebajew, trener Łomży Industrii Kielce.

Andreas Wolff: Byliśmy źli, że przegraliśmy bardzo ważny mecz w Płocku

- Byliśmy źli, że przegraliśmy bardzo ważny mecz w Płocku. Dziś był ostatni mecz w roku, chcieliśmy dać z siebie wszystko, ale grając 50. mecz w roku, jest ciężko. Jestem szczęśliwy, że zwycięstwem zakończyliśmy ten rok. Jesteśmy jedną z najlepszych drużyn na świecie, mam nadzieję, że w następnym roku zaprezentujemy się jeszcze lepiej i zrobimy krok do przodu. Czyli nie zajmiemy drugiego miejsca w grupie, a pierwsze - mówił Andreas Wolff, bramkarz kieleckiego zespołu.

Artiom Karaliok: Wykonaliśmy swoją robotę

- Jeśli zabraknie ci chociaż odrobiny respektu dla Celje, przegrasz. Dlatego musieliśmy być skoncentrowani pełne 60 minut i gotowi na walkę od startu do mety. Wykonaliśmy swoją robotę i wygraliśmy. Udowodniliśmy, że w domu nie przegrywamy. Życzę rywalom wszystkiego dobrego - mówił Artiom Karaliok, zawodnik Łomży Industrii Kielce.

Alem Toskić: jesteście faworytami do gry w Final 4 Ligi Mistrzów

- Wyrazy szacunku dla trenera Talanta Dujszebajewa. Kielce to bardzo, bardzo mocny zespół. Kielczanie grają bardzo dobrze i w ataku, i w obronie. Według mnie, jesteście faworytami do gry w Final 4 Ligi Mistrzów. Dzisiaj pierwszą połowę zagraliśmy naprawdę dobrze, ale w drugiej partii nie mieliśmy odpowiedzi na poczynania rywali - mówił Alem Toskić, trener gości.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24