Kenneth Zohore wzmocni atak Śląska Wrocław. Piłkarz jest już we Wrocławiu

Kenneth Zohore to napastnik z bardzo ciekawym CV. Śląsk Wrocław osiągnął porozumienie z 29-letnim dziś napastnikiem, który w przeszłości występował m.in. we włoskiej Fiorentinie, walijskim Cardiff (grał z nim w Championship i w Premier League), West Bromwich Albion czy duńskim Odense BK.

O tym, że Zohore ma trafić do Śląska, poinformował dziennikarz B.T. Sport Farzam Abolhosseini. Sęk w tym, że w informacjach podawanych przez duńskie media - lub przez błąd w tłumaczeniu ich na język polski - pojawił się dość kuriozalny błąd.

Chodzi o to, że Zohore miał najpierw podpisać kontrakt, a dopiero potem przejść testy medyczne. To byłby pewien ewenement i co najmniej kontrowersyjna decyzja Śląska. Zohore miewał w karierze problemy zdrowotne, zwłaszcza z mięśniem łydki. Weryfikując te plotki ustaliliśmy, że są to wyssane z palca bzdury. Zohore w poniedziałek przylatuje do Wrocławia, chce zobaczyć miasto, znaleźć mieszkanie i wybrać szkołę dla dziecka. We wtorek przejdzie testy medycznie i dopiero wtedy - jeśli wszystko będzie dobrze - podisze ze Śląskiem roczny kontrakt z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.

Kenneth Zohore urodził się w Kopenhadze. Jego matka jest Dunką, ale ojciec pochodzi z Wybrzeża Kości Słoniowej. Mimo to czarnoskóry napastnik od najmłodszych lat grał w młodzieżowych reprezentacjach Danii. Uchodził za bardzo duży talent, przez co w bardzo młodym wieku trafił do Fiorentiny. Tam grał głównie w zespołach młodzieżowych, dlatego był wypożyczany do Bröndby IF czy IFK Göteborg.

Później grał w Odense, belgijskim KV Kortrijk i w końcu w walijskim Cardiff, w którym łącznie spędził 3 lata i rozegrał 101 meczów, zdobywając 24 gole i 11 asyst. Z Cardiff awansował do Premier League, gdzie uzbierał 19 występów, strzelił jedną bramkę (przeciwko Southampton) i zaliczył asystę. W 2019 roku West Bromwich Albion zapłaciło za Duńczyka prawie 9 mln euro.

Zohore w WBA zdobył 5 bramek, ale po roku z okładem został wypożyczony do Millwall. Jego ostatnim pracodawcą ponownie było duńskie Odense, lecz ostatni rok był dla niego praktycznie stracony. Przez cały sezon 2022/23 uzbierał zaledwie cztery występy i spędził na boisku mniej niż 45 minut.

Co ciekawe Zohore strzelał już bramki na polskich boiskach. W 2017 zagrał z reprezentacją Danii U-21 na organizowanych w naszym kraju finałach mistrzostw Europy. Duńczycy wygrali wówczas tylko jeden mecz w fazie grupowej z Czechami 4:2, a Zohore miał udział przy wszystkich bramkach. Dwie strzelił, a przy pozostałych dwóch asystował. Na koncie ma także powołanie do dorosłej reprezentacji Danii, ale nie zaliczył oficjalnego debiutu.

Jeśli testy medyczne pójdą zgodnie z planem, to mierzący 190 cm Zohore będzie następcą Erika Exposito. Hiszpan jedną nogą jest już w Turcji.

Duńczyk od 1 lipca jest wolnym zawodnikiem, więc nie trzeba za niego płacić. Ma zarabiać mniej niż Exposito, który inkasował w Śląsku 120 tys. zł miesięcznie. We Wrocławiu chce się odbudować i dać sobie jeszcze jedną szansę w europejskiej piłce.

* Podczas rozmowy M. Mazur powiedział, że Oliwier Siniawski przyszedł do Wrocławia z Chojnika Jelenia Góra, tymczasem z tego klubu był Dawid Korzeniowski, który odszedł do Legii.