Firma Havas Sports & Entertainment przeprowadziła badania mające zmierzyć wizerunkowy efekt występu polskiej reprezentacji na mundialu.
Sam udział w mistrzostwach świata sprawił, że kadrowicze stali się bardziej rozpoznawalni. Co ciekawe, największy skok zanotował Kamil Glik, który gościł w mediach głównie ze względu na kontuzję barku. Obrońcę z Jastrzębia rozpoznaje teraz 56,3 respondentów (zysk 3,6 procent). Wciąż daleko mu jednak do Lewandowskiego (91 proc.) i... prezesa PZPN, Zbigniewa Bońka (87,2).
Fatalna - w kontekście beznadziejnej gry w Rosji - okazała się dla kadrowiczów reklamowa ofensywa przed turniejem. Aż dwie trzecie kibiców nie chce już oglądać żadnych reklam z udziałem reprezentantów i ich szkoleniowców. Szczególnie mocno ta niechęć dotknęła Lewandowskiego (58 procent ankietowanych uważa, że spotów z nim powinno być znacznie mniej, przed MŚ sądziło tak 37), a na tym niechlubnym podium towarzyszą mu Adam Nawałka (35 procent wobec 12 wcześniej) i Jakub Błaszczykowski (34 wobec 16).
Kapitan zespołu i selekcjoner znaleźli się też na czele zestawienia strat sympatii. Lewandowskiemu ubyło aż 12 punktów procentowych (do 32), Nawałce 7 (pozostało mu 21), ale między nimi znalazł się jeszcze Boniek (-9, do 24 proc.).
– Reprezentacji i samym piłkarzom zabrakło strategii komunikacji i zarządzania kryzysowego – tłumaczy Aleksandra Marciniak, Head of Havas Sports & Entertainment. – Wiele reprezentacji i wielu zawodników zagrało poniżej oczekiwań, ale przeprosiny czy miłe słowa w stosunku do kibiców były na ich kanałach społecznościowych codziennością. U naszych reprezentantów panowała cisza, a potem niemal od razu pojawiły się zdjęcia z luksusowych wakacji. Zamilkł nawet kanał „Łączy nas piłka”, który do tej pory doskonale przybliżał reprezentantów kibicom. Zabrakło wyczucia i taktu. Piłkarze odgrodzili się od fanów, pokazali, że nie przeżywają porażki tak, jak oni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?