Kibice Rakowa będą wspierać mistrza Polski w Bergamo w meczu z Atalantą

21 września zapisze się w historii Rakowa. Tego dnia częstochowianie jako szósty polski klub zadebiutują w fazie grupowej europejskich pucharów. W swoim pierwszym występie w Lidze Europy mistrzowie Polski w czwartkowy wieczór zmierzą się w Bergamo z Atalantą.

Na spotkanie na Gewiss Stadium przyjechało wielu fanów Rakowa. Większość wybrała się do Lombardii autobusami, ale sporo przyleciał do Bergamo samolotem. Wszak Milan Bergamo Airport słynie z przyjmowania samolotów tanich linii lotniczych i podróż na nie z Polski nie jest droga.

Kibiców z Częstochowy przez cały czwartek widać było w mieście. Grupki fanów w charakterystycznych czerwono-niebieskich koszulkach spacerowały po Cita Alta czyli najbardziej zabytkowej części Bergamo. Sympatycy mistrzów Polski robili sobie pamiątkowe zdjęcia, albo przesiadywali w licznych knajpkach.

Debiut Rakowa w Lidze Europy obejrzy na żywo 350 kibiców z Polski. Fani częstochowian umówili się na wspólne przejście z centrum Bergamo na położony nieco na uboczu stadion Atalanty. Blisko 2 km dystans mieli pokonać w jednej grupie.

Chętnych na przyjazd z Częstochowy i okolic było dużo więcej, ale niestety Gewiss Stadium jest cały czas modernizowany i jego pojemność jest w tej chwili ograniczona tylko do 16 tysięcy miejsc. Pojemność sektora dla przyjezdnych kibiców też jest ograniczona, bo w tej chwili obiekt Atalanty ma tylko trzy trybuny.

Fani Rakowa doceniali klasę gospodarzy, którzy niemal co roku grają w europejskich pucharach i mają w nich znacznie większe doświadczenie niż mistrzowie Polski. Wszyscy wierzyli jednak w to, że debiut częstochowian w Lidze Europy będzie udany, choć podopieczni trenera Dawida Szwargi zagrają w nim mocno osłabieni brakiem kontuzjowanych Zorana Arsenicia, Stratosa Svarnasa, Jeana Carlosa, Ivi Lopeza oraz Frana Tudora.