– Bardzo się cieszę, że nadal będę reprezentować barwy Zagłębia Lubin. Już nie mogę się doczekać powrotu do treningów, bo czuję ogromny głód piłki ręcznej. Chcę walczyć o najwyższe cele nie tylko w klubie, ale i w kadrze - mówi Kinga Grzyb.
Jeszcze dwa tygodnie temu Grzyb przyznała, że chciała kończyć sportową karierę, ale przerwane przedwcześnie rozgrywki sprawiły, że czuła spory niedosyt. Efekt jest taki, że o kolejny rok przedłużył swoją umowę w Lubinie. Wiadomo już, że w kolejnym sezonie w Lubinie będą grały także Patrycja Świerżewska i Joanna Drabik.
Grzyb trafiła do Metraco Zagłębia ze Startu Elbląg. Wcześniej występowała także w Ruchu Chorzów, Piotrcovii Piotrków Trybunalski, a przygodę z seniorskim graniem zaczynała we wspominanym Starcie.
Z Metraco Zagłębiem Lubin Kinga Grzyb wywalczyła cztery wicemistrzostwa Polski oraz dwa Puchary Polski. Skrzydłowa Miedziowych jest również czołową zawodniczką reprezentacji Polski, z którą zadebiutowała w 2001 w meczu z Jugosławią. Uczestniczyła w czterech turniejach finałów Mistrzostw Europy i czterech mistrzostw świata. W 2013 roku podczas turnieju w Serbii zajęła z kadrą 4. miejsce. Kinga Grzyb jest też rekordzistką pod względem liczby rozegranych spotkań w barwach narodowych - ma ich na koncie ponad 250.
Czasu nie tracą też w Perle Lublin, gdzie trenerem został Kim Rasmussen, który pracował w przeszłości z reprezentacją Danii. Duńczyk na tym stanowisku zastąpił Roberta Lisa. "Gdy dostaliśmy informację, że na rynku dostępny jest szkoleniowiec z najwyższej półki, postanowiliśmy podjąć decyzję o zmianie trenera pierwszego zespołu" - przyznaje klub na swojej stronie internetowej.
echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?