- To już koniec, wystarczy. Pracowałem z reprezentacjami Anglii i Rosji, chciałem jeszcze raz spróbować w klubie, stąd przyjęcie oferty z Chin, ale mój pobyt w Jiangsu to dla mnie ostatnie doświadczenie w trenerskiej karierze. Zrobiłem wszystko, co chciałem, jestem z tego zadowolony, a teraz jestem zachwycony pracą w roli komentatora i eksperta telewizyjnego. To przyjemniejsze zajęcie, bo tu zawsze wygrywasz - cytuje "La Gazzeta dello Sport".
Mogli grać w kosza. Najwyżsi piłkarze świata [TOP 10]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?