Kosta Runjaić: Porażka z Rakowem 0:4 była bolesna, ale wyciągnęliśmy z niej wnioski
Legia traci obecnie dziewięć punktów do prowadzącego od dłuższego czasu Rakowa. Kandydaci do złotych medali zmierzą się już w najbliższej kolejce. Szlagier rundy rewanżowej zaplanowano na sobotę, 1 kwietnia o godzinie 17:30. W rundzie jesiennej ekipa Marka Papszuna w Częstochowie rozbiła stołeczną ekipę 4:0.
- Każdy potrafi zinterpretować tabelę. Myślę, że większość kibiców, niezależnie od tego komu kibicują, chciałaby, aby walka o mistrzostwo Polski trwała do ostatnich kolejek. Aktualnie nasza strata jest duża. My jednak nie poddajemy się i cały czas pozostajemy w grze. Uważam to za sukces mojej drużyny. Wszystkimi dostępnymi środkami będziemy starać się, aby walka o tytuł mistrzowski pozostała kwestią otwartą - zaznaczył szkoleniowiec Legii.
- Porażka 0:4 w rundzie jesiennej to zupełnie inny mecz. My przede wszystkim byliśmy wówczas w innym momencie sezonu. Raków konsekwentnie pracował przez długie lata i zasłużył na swoją pozycję w tabeli. W tamtym spotkaniu częstochowianie to pokazali. To była bardzo bolesna porażka, ale wyciągnęliśmy z niej wnioski. Włożyliśmy wiele sił, aby zmazać tę plamę. Każdą przeszkodę musisz pokonywać. Przegrana czteroma bramkami to jedna z najwyższych porażek w mojej karierze. Uważam jednak, że dobrze zareagowaliśmy na tę porażkę - dodał.
Kosta Runjaić: Liczymy na wsparcie kibiców
- Powiedzieliśmy zawodnikom jak będzie wyglądał skład na spotkanie z Rakowem. Mamy dobrą sytuację kadrową, wolę taką gdy ktoś jest niezadowolony, bo jest poza kadrą meczową, niż miałbym się zastanawiać kto może zagrać, bo jest spore grono kontuzjowanych - powiedział Runjaić
- Będziemy mierzyć się z najlepszą aktualnie drużyną, ale chcemy zaprezentować swój futbol. Bardzo liczymy na wsparcie naszych kibiców, którzy wykupili wszystkie bilety na jutrzejsze spotkanie. Spodziewam się ciekawego i zaciętego meczu. Obydwie drużyny będą starały się wygrać. Jeżeli zagramy na swoim najwyższym poziomie, to w sobotę możemy zdobyć trzy punkty - podkreślił.
- Filip Mladenović rozegrał ważny mecz w reprezentacji kraju. Pokazał, na co go stać, zanotował asystę. Udało mu się jeszcze bardziej podnieść zaufanie we własne umiejętności. Znacznie gorzej byłoby, gdyby Filip pojechał na zgrupowanie, a nie zagrał żadnego meczu. Mam nadzieję, że w sobotę skorzystamy z jego doświadczenia - zakończył trener Legii.
EKSTRAKLASA w GOL24
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?