W potyczce z Estończykami kluczowa była druga kwarta spotkania, w której lublinianie wypracowali sobie dużą przewagę punktową. Co prawda, po zmianie stron rywale odrobili część strat, ale w decydującej partii AZS UMCS pokazał swoją wyższość i zasłużenie triumfował.
Impreza, która odbywała się w węgierskim Miszkolcu była dla lublinian bardzo udana. Akademicy z Koziego Grodu rozegrali w niej łącznie sześć spotkań, w których zanotowali tylko jedną porażkę. Koszykarze z naszego miasta wygrali swoją grupę, w której wyprzedzili niemiecki University of Munster, reprezentację gospodarzy z Miszkolca oraz słoweński Uniwersytet Primorska.
Natomiast w ćwierćfinale zespół z Lublina zwyciężył drużynę niemieckiego Uniwersytetu Bayreuth. W starciu o udział w finale AZS UMCS musiał jednak uznać wyższość Uniwersytetu z włoskiej Bolonii, który ostatecznie triumfował w turnieju.
Warto podkreślić, że w zespole prowadzonym przez trenera Przemysława Łuszczewskiego grali zawodnicy, którzy w minionym sezonie ligowym bronili barw akademickiego klubu w II lidze, a także gracze znani z parkietów Polskiej Ligi Koszykówki, tacy jak Mateusz Dziemba, Jan Grzeliński i Jarosław Trojan. Wszyscy trzej w poprzednich rozgrywkach występowali w TBV Starcie Lublin. Grzeliński ponadto grał dla Siarki Tarnobrzeg.
AZS UMCS Lublin - Estonian University of Life Sciences (19:16, 22:12, 8:17, 17:4)
AZS UMCS: Dziemba 17, Sadło 13, Tradecki 11, Dusiło 6, Trojan 5, Krzeszowski 5 Grzeliński 5, Myśliwiec 2
#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?