- Nie jest to dla mnie mecz wyjątkowy. To kolejne ligowe spotkanie. Trudne, bo Arka to niewygodny rywal, który ma dobre stałe fragmenty gry - mówi Brede.
„Heniek“ spotka na ławce Arki Grzegorza Witta, drugiego trenera żółto-niebieskich, z którym grał w gdyńskim zespole.
- Mamy ze sobą dobre relacje i odnosimy się do siebie z szacunkiem i kulturą. Cieszę się, że Grzesiek pracuje w ekstraklasie, bo to człowiek inteligentny i przygotowany do roli trenera - mówi Brede.
Probierz będzie w Gdyni i mecz obejrzy z trybun.
- Będziemy w kontakcie. Mamy plan, którego nie zdradzę. Nie będę w Gdyni pierwszym trenerem. Wciąż jestem asystentem, który będzie miał obowiązki pierwszego trenera. Michał Probierz będzie prowadził zespół, a ja w możliwie najlepszy sposób będę przekazywał jego uwagi i przemyślenia - zapewnia drugi trener „Jagi“.
Drużyna z Białegostoku ma zagrać w Gdyni w najsilniejszym składzie.
- Wszyscy trenują i są zdrowi. Łącznie z Konstantinem Vassiljevem, naszym liderem. Nie zagra tylko Taras Romańczuk, który musi pauzować za kartki. Pozostali są gotowi do meczu z Arką - zapewnia Brede.
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?