Lech - Jagiellonia 3:3. Dwa gole Ba Louy i trafienie Ishaka nie pomogły. Kolejorz zremisował wygrany mecz. Zobacz oceny
BRAMKARZ I OBROŃCY
Bartosz Mrozek 4
Miał kilka dobrych wejść z bramki przed przerwą, ale zdarzyło mu się też bardzo złe wybicie. Dał się zaskoczyć Hansenowi w 54 minucie. To był precyzyjny strzał, ale choć wyciągnął się jak struna, nie sięgnął piłki. Przy drugiej bramce stracił kontrolę w zamieszaniu, choć trudno go obwiniać za to, że skapitulował. Przy karnym wyczuł strzelca, ale nie obronił wyniku
Joel Pereira 4
Piękna asysta przy golu Ishaka na 2:0. Już czwarta w ekstraklasie i szósta w sezonie Tym razem z lewej nogi. Ale podał z chirurgiczną precyzją. W obronie miał trochę kłopotów, ale w drugiej części spisywał się poprawnie
Filip Dagerstål 4
Musiał twardo walczyć, przy drugim golu dla Jagiellonii Skrzypczak, założył mu tunel. Grał nieźle, ale trudno wyróżnić stopera, skoro zespół stracił trzy gole gole
Antonio Milić 4
Kilka razy napastnicy Jagiellonii odbijali się od niego jak od ściany. Lecz nie dość energicznie w 54 min zaatakował Hansena i było 3:1. W końcówce meczu zablokował jednak wiele strzałów, ale nie pomogło to Lechowi utrzymać prowadzenie
Elias Andersson 3 (grał do 75 minuty)
Podobał się już w meczu z ŁKS i dobrą formę prezentował też w pierwszej połowie wtorkowym meczu. Chętnie włączał się do akcji ofensywnych, ale dwukrotnie mógł lepiej podać do kolegów. Niestety to on sprokurował drugiego gola dla Jagiellonii faulując Marczuka
Zobacz kolejne zdjęcie ---->