Fortuna Puchar Polski. Górnik Zabrze - Lech Poznań 0:2
Lech potwierdził, że ma lepszy skład i większe możliwości. Gołym okiem dało się wychwycić tę różnicę. Choć oczywiście nie od razu. Zespół Macieja Skorży objął prowadzenie w 31 minucie, gdy skrzydłową akcję w polu karnym zamknął Joao Amaral.
Górnik nie miał za bardzo argumentów na odpowiedź. Konsekwentnie grający Lech zdobył więc drugą bramkę. Znowu popędził lewą flanką Jakub Kamiński, a z paru metrów akcję wykończył Amaral.
- Skończyła nam się przygoda z Pucharem. Wydawało się, że możemy z Lechem powalczyć, ale okazało się, że jest za mocny. Staraliśmy się być cały czas w meczu. Szkoda, że straciliśmy tak szybko drugą bramkę - tłumaczył na konferencji trener Górnika, Jan Urban.
Oprócz Lecha awans do półfinału uzyskali już obrońca trofeum, Raków Częstochowa oraz trzecioligowa Olimpia Grudziądz. Stawkę uzupełni zwycięzca pary Legia Warszawa - Górnik Łęczna.
Mecze półfinałowe zaplanowano na początek kwietnia. Lech póki co skupia uwagę na weekendzie, bo w sobotę na Bułgarską zawita trzeci w tabeli ekstraklasy Raków.
Piłkarz meczu: Joao Amaral
Atrakcyjność meczu: 6/10
PUCHAR POLSKI w GOL24
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?