Legia Warszawa. William Remy łączony z Norwich. Obrońca opuści Ekstraklasę?

red
William Remy znalazł się na celowniku Norwich City
William Remy znalazł się na celowniku Norwich City Bartek Syta
Legia Warszawa. William Remy jeszcze zimą opuści warszawską Legię? Internetowe wydanie „France Football” informuje, że mistrzowie Polski otrzymali za Remy'ego ofertę od Norwich City. Angielski zespół jest obecnie wiceliderem Championship.

Remy do Legii trafił przed rokiem z Montpellier. Francuz szybko wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie Wojskowych. Sporą część jesieni stracił na leczenie kolana. Wrócił do gry pod koniec listopada i już w pierwszym meczu po kontuzji strzelił zwycięskiego gola. W sumie do tej pory w barwach Legii Remy zagrał 29 spotkań, w których zdobył trzy bramki. Zaliczył też jedną asystę.

Dobra postawa 27-letniego obrońcy ściągnęła uwagę Norwich City. Klub z Carrow Road po 26. kolejkach plasuje się na pozycji wicelidera Championshipa i poważnie myśli o powrocie do Premier League. Według "France Football" Remy miałby związać się z Norwich trzyipółletnią umową. Odejście Francuza na pewno nie byłoby na rękę Ricardo Sa Pinto. Na wiosnę Portugalczyk liczył na występy duetu środkowych obrońców Artur Jędrzejczyk - Remy.

Umowa Remy'ego z Legią wygasa w połowie 2021 roku, dlatego Norwich będzie musiało wyłożyć za niego całkiem sporą sumę.

W sobotę kontrakty z warszawskim klubem podpisało dwóch Portugalczyków. Lewy obrońca Luis Rocha parafował półtoraroczny kontrakt, a skrzydłowy Salvador Agra związał się z Legią 2,5-letnią umową.

EKSTRAKLASA w GOL24

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Legia Warszawa. William Remy łączony z Norwich. Obrońca opuści Ekstraklasę? - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24