Mecz na korzyść West Bromu rozstrzygnął się między 32 a 35 minutą. Padły wtedy bramki numer jeden i dwa. Najpierw źle zachował się bramkarz Fraser Forster, który wyciął rywala w szesnastce. Zaraz potem Danny Ings źle wycofał piłkę w kierunku Bednarka, co skończyło się stratą, a potem idealnie zagraniem na długi słupek i skutecznym strzałem na wślizgu.
Przy trzeciej bramce zawinił nieco Bednarek, który przegrał główkę, by potem dać się przestawić temu samemu zawodnikowi, który przepuścił zagranie do wbiegajcego Callumowi Robinsonowi. Southamtpon zajmuje czternaste miejsce, mając dziesięć punktów przewagi nad strefą spadkową. Przedostatni West Brom do bezpiecznego miejsca traci osiem punktów.
Southampton może skupić się już na walce w Pucharze Anglii. W niedzielę rozegra mecz półfinałowy z Leicester City. Trzeci zespół Premier League przegrał ostatnio z West Hamem (2:3) oraz Manchesterem City (0:2).
West Brom - Southampton 3:0 (2:0)
Bramki: Pereira 32' (k.), Philips 35, Robinson 69'
W 93 minucie rzutu karnego nie wykorzystał Ward-Prowse (Johntsone obronił)
Żółte kartki: Ward-Prowse
West Brom: Johnstone - Furlong, O’Shea, Bartley (85' Ajayi), Townsend - Phillips, Yokuslu, Maitland-Niles, Pereira - Diagne (74' Robson-Kanu), Robinson (72' Gallagher).
Southampton: Forster - Walker-Peters (87' Djenepo), Bednarek, Vestergaard, Bertrand - Armstrong, Ward-Prowse, Diallo, Walcott (76' Adams) - Redmond, Ings (87' Tella).
LIGA ANGIELSKA w GOL24
Piast pędzi po medale. Jedenastka 24. kolejki PKO Ekstraklas...
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
