Liga Mistrzów: Jastrzębski Węgiel - Jihostroj Czeskie Budziejowice ZDJĘCIA KIBICÓW, WYNIK Mistrz Polski stracił seta i dokonał zemsty

Spotkanie w Jastrzębiu-Zdroju rozpoczęło rundę rewanżową w grupie D Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski byli zdecydowanym faworytem - przystąpili do meczu jako niepokonani grupowi liderzy, mając tylko jednego straconego seta. Na dodatek wygrali w Czeskich Budziejowicach 3:0.

W wyjściowym składzie jastrzębian zabrakło Norberta Hubera, a w jego miejsce wyszedł Moustapha M’Baye. Goście zaczęli od prowadzenia 3:0 i 4:1. Jastrzębski Węgiel szybko odrobił straty (5:5), a następnie objął prowadzenie 8:7. Mistrzowie Polski mieli jednak problem z zagrywką i znów przegrywali - 8:10 i 9:11. Z remisu 11:11 mieliśmy 11:13 i drużyna polskiego trenera Andrzeja Kowala ciągle zaskakiwała skutecznością, mając już trzy punkty przewagi - 14:17. Trener Marcelo Mendez poprosił o przerwę, a po niej wynik wyglądał jeszcze gorzej - 14:18. Tomasza Fornala zmienił wtedy Rafał Szymura. Gdy było 17:18 wydawało się, że gospodarze dopadną rywali, ale Jihostroj znów odskoczył - 17:21. Ponownie czasem zareagował Mendez. Grę czeskiej drużyny ciągnął Kubańczyk Alejandro Gonzalez i goście wygrali pierwszego seta do 21.

Stracony set podrażnił mistrzów Polski, którzy zaczęli drugą partię od prowadzenia 5:1. Trener Kowal czasem na żądanie próbował powstrzymać ten impet. Przy stanie 14:6 szkoleniowiec gości znów porozmawiał ze swoimi zawodnikami. Rozpędzony Jastrzębski Węgiel prowadził już 18:8 i oddał rywalom w tej partii 17 punktów.

Wyrównana walka w trzecim secie trwała do remisu 10:10. Wtedy gospodarze zdobyli trzy punkty z rzędu (13:10), a po ataku Jurija Gladyra było 16:11. Bardzo dobrze funkcjonował jastrzębski blok i mieliśmy już 21:14. Goście obronili trzy setbole, aż wreszcie Szymura atakiem po bloku przełamał ich opór.

Jastrzębianie zamierzali dokończyć dzieła w czwartym secie. Od 5:4 uciekli na 8:4, gdy asa posłał Jean Patry. Goście mieli coraz mniej argumentów i przy wyniku 15:8 nic nie wskazywało, aby mogli jeszcze coś zmienić. Po bloku Gladyra (atakował Gonzalez) było 18:11, a po kiwce Fornala - 22:11. Gospodarze bawili się grą i prowadzili 23:15. W drugim meczbolu Gonzalez zaserwował w aut.

MVP meczu został wybrany Jean Patry z Jastrzębskiego Węgla

Po środowym meczu w Lidze Mistrzów drużyna Jastrzębskiego Węgla dostała pięć dni wolnego. Do treningów wróci w drugi dzień świąt. W tym roku zagra jeszcze raz - w PlusLidze 30 grudnia w Zawierciu z Aluronem CMC Wartą (godz. 14.45).

Liga Mistrzów, grupa D: Jastrzębski Węgiel - VK Jihostroj Czeskie Budziejowice 3:1 (21:25, 25:17, 25:17, 25:17)

Jastrzębski Węgiel: Patry, Toniutti, Gladyr, M’Baye, Fornal, Sedlacek, Popiwczak (libero) oraz Sclater, Skruders, Szymura, Jóźwik.

Jihostroj: Gonzalez, Emmer, Balabanov, Luengas, Sedlacek, Taylor-Parks, Michalek (libero) oraz Kovarik (libero) Ondrović, Van Schie, Lestina, Zelenka.

SVG Luneburg - Guaguas Las Palmas 0:3 (20:25, 21:25, 16:25)