ŁKS. W Białymstoku ,,Rycerze Wiosny" naprawdę nie będą mieć nic do stracenia

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
grzegorz gałasiński
Przed piłkarzami ŁKS niezwykle trudne zadanie. 30 marca (sobota, 15) zmierzą się w Białymstoku z Jagiellonią. Jeżeli chodzi o 26. kolejkę spotkań w krajowej elicie, to właśnie mecz na Podlasiu będzie tym, w którym teoretycznie najłatwiej jest wskazać zdecydowanego faworyta. Trudno, by miało być inaczej. Zmierzą się lider tabeli (Jagiellonia) z drużyną ją zamykającą (ŁKS). Oba zespoły dzieli aż 31 punktów, co należy uznać za sportową przepaść.

Jednak wcale nie jest tak, żeby „Rycerze Wiosny” mieli pojechać przed świętami do Białegostoku na wycieczkę. W żadnym razie. Owszem, „Jaga” prezentuje się u siebie bardzo dobrze, odniosła bowiem dziewięć zwycięstw. Ale także dwa razy zremisowała i to wcale nie z ligowymi mocarzami (0:0 z Piastem Gliwice i, zresztą niezwykle szczęśliwie, 1:1 z Ruchem Chorzów). Doznała też jednej porażki na własnym boisku (1:2 z Lechem Poznań).

W swoim ostatnim ligowym starciu podopieczni trenera Adriana Siemieńca pokonali w Radomiu Radomiaka 2:0 (1:0) po golach Mateusza Skrzypczaka (15, głową) i Kaana Caliskanera (73).

To był dla nas trudny mecz i bardzo cenne zwycięstwo. Ponadto zachowaliśmy czyste konto, w naszym przypadku nie dzieje się to często. Wielokrotnie mówi się o nas, że dużo strzelamy, ale też dużo tracimy. Dlatego brawa dla bramkarza, dla defensywy, że mają takie swoje małe wygrane - stwierdził po tym starciu wyraźnie zadowolony Siemieniec

Jagiellonia: Zlatan Alomerović - Michal Sacek (78, Dusan Stojinovic), Mateusz Skrzypczak, Adrian Dieguez, Bartłomiej Wdowik - Taras Romanczuk, Nene (78, Jarosław Kubicki) - Dominik Marczuk (90, Tomasz Kupisz), Jesus Imaz, Kristoffer Hansen (68, Jakub Lewicki) - Afimico Pululu (68, Kaan Caliskaner).

Prowadzony przez Marcina Matysiaka ŁKS nie będzie miał w Białymstoku nic do stracenia, a wszystko do zyskania. Siedem punktów łodzian w trzech ostatnich meczach naprawdę robi wrażenie. Na zbyt ostrą grę muszą uważać zagrożeni kartkową pauzą w kolejnym spotkaniu: Aleksander Bobek, Michał Mokrzycki, Bartosz Szeliga, Marcin Flis, Kamil Dąbkowski, Dani Ramirez oraz Pirulo

Rekordowo wielu kibiców

Jeśli chodzi o 25. kolejkę piłkarskiej ekstraklasy, to mecze obejrzało rekordowo wielu kibiców. Jak bowiem poinformowano na portalu ekstraklasa.org, spotkania zgromadziły w miniony weekend na stadionach dokładnie 140745 fanów. A to oznacza, że został pobity frekwencyjny rekord XXI wieku! Do tej pory najlepszym wynikiem w nowożytnej historii ekstraklasy był wynik 131 tysięcy kibiców, który osiągnięty został w ostatniej serii spotkań w sezonie 2022/2023. Ostatnio najwięcej fanów, bo 38106, było obecnych na Stadionie Śląskim w Chorzowie na meczu Ruchu z Górnikiem Zabrze. Z kolei niedawne starcie ŁKS z Rakowem na obiekcie przy al. Unii obejrzało z trybun 9328 sympatyków futbolu.

Szósty remis drugiego zespołu z al. Unii

Druga drużyna ŁKS zremisowała na stadionie przy al. Unii w Łodzi z Hutnikiem Kraków 0:0 w meczu o drugoligowe punkty.
Podopieczni trenera Marcina Pogorzały po raz szósty w tym sezonie zremisowali. Szkoda, że nie udało im się zwyciężyć, wówczas wyprzedziliby zespół z Małopolski w tabeli.
W najbliższą sobotę o 13 ŁKS II zmierzy się w Niepołomicach z Sandecją Nowy Sącz. Będzie więc szansa na wygraną.

ŁKS: Bomba - Bąkowicz, Ślęzak, Koprowski, Radziński (46, Wszołek) - Zając (76, Iwańczyk), Kuźma, Łabędzki, Rostami (46, Ricardo Goncalves do Nascimento), Śliwa (89, Coulibaly) - Jurić (65, Dynel).

Pozostałe rezultaty 24. kolejki: Chojniczanka Chojnice - Stomil Olsztyn 1:0, Stal Stalowa Wola - KKS 1925 Kalisz 0:1, Wisła Puławy - Sandecja Nowy Sącz 1:3, Pogoń Siedlce - Polonia Bytom 3:3, GKS Jastrzębie Zdrój - Olimpia Elbląg 1:2, Zagłębie II Lubin - Lech II Poznań 1:1, Radunia Stężyca - Kotwica Kołobrzeg 1:1, Skra Częstochowa - Olimpia Grudziądz 0:0.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: ŁKS. W Białymstoku ,,Rycerze Wiosny" naprawdę nie będą mieć nic do stracenia - Express Ilustrowany

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24