LM piłkarzy ręcznych. Wiśniewski: czeka nas trudna przeprawa z Węgrami

- W tym sezonie wygraliśmy w swojej hali wszystkie spotkania, najbliższe odbędzie się już w czwartek. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że czeka nas trudna przeprawa, ale nie poddajemy się, chcemy utrzymać naszą twierdzę Płock i powalczyć o punkty - mówi dyrektor sportowy SPR Wisła Płock Adam Wiśniewski.

Przed tygodniem, po dwóch wygranych w Orlen Arenie, płocczanie zdobyli swój pierwszy w tym sezonie punkt na wyjeździe. W pojedynku z RK Zagrzeb padł remis 26:26, ale po meczu pozostał niedosyt.

- Prowadziliśmy niemal przez całe spotkanie, nawet 2-3 bramkami. Niestety w końcówce popełniliśmy błędy, które uniemożliwiły nam zwycięstwo. Oczywiście cieszy punkt, bo w ostatniej akcji meczu rywale mieli okazję zdobyć bramkę i wygrać, ale nie wykorzystali swojej szansy. Teraz czeka nas trudniejszy przeciwnik, najlepsza drużyna grupy A - mówi Wiśniewski.

Co roku węgierska ekipa potwierdza, że jest jedną z najlepszych drużyn piłki ręcznej na świecie. W historii spotkań obydwu zespołów, większość padała łupem rywali, ale zdarzyło się zwycięstwo i remisy.

W ostatnich latach płocczanie wygrali z Telekomem Veszprem 34:33 w LAST 16 w sezonie 2013/14 oraz dwukrotnie zremisowali w fazie grupowej w meczach rozgrywanych w Orlen Arenie 27:27 w sezonie 2015/16 i 28:28 w edycji 2016/17.

Pojedynek Orlen Wisła – Telekom Veszprem został uznany za „Match of the week”. - O punkty powalczymy z jedną z najlepszych na świecie drużyn. Rywale nie tylko pokazują swoją klasę w swojej grupie, także nieprzerwanie od sezonu 2018/19 awansują do Final Four Ligi Mistrzów. Dlatego doskonale zdajemy sobie sprawę, z kim przyjdzie nam się zmierzyć - zapewnia Adam Wiśniewski.

Węgierski zespół w pięciu spotkaniach tego sezonu odniósł cztery zwycięstwa, w ostatniej kolejce zremisował 35:35 z SC Magdeburg i ma na swoim koncie 9 zdobytych punktów. Płocczanie zajmują 5. miejsce z dorobkiem 5 pkt.

Czwartkowe spotkanie będzie okazją do spotkania z trzema piłkarzami ręcznymi, którzy przed laty reprezentowali Orlen Wisłę. W barwach Veszprem grają dziś: bramkarz Rodrigo Corrales oraz zawodnicy z pola: Petar Nenadic i Zoran Ilic.

- Jestem pewny, że kibice ciepło przyjmą naszych byłych piłkarzy. Każdy z nich zapisał się w historii klubu, mają swój udział w wielu zwycięstwach. Powinni odczuć, przynajmniej przed meczem, sympatię płockiej publiczności. Potem będzie twarda walka - zapewnia dyrektor Wisły.

Węgierska ekipa przylatuje do Płocka w środę i będzie miała okazję na przeprowadzenie treningu w Orlen Arenie. Piłkarze Orlen Wisły w poniedziałek mieli dwa treningi, a we wtorek i środę po jednym.

„Match of the week” 6. kolejki zostanie rozegrany w Orlen Arenie w czwartek 3 listopada. Pierwszy gwizdek sędziów zabrzmi o godz. 18.45.