Piłkarze Zagłębia schodzili na przerwę z zaliczką, w poczuciu dobrze wykonanej pracy, ale i z niedosytem. Krótko przed ostatnim gwizdkiem Mariusz Złotek postanowił bowiem odwołać jedenastkę. Po zapoznaniu z analizą VAR uznał bowiem, że Vamara Sanogo nie został sfaulowany przed Daniego Suareza. Wcześniej sędzia ze Stalowej Woli oszczędził Konrada Wrzesińskiego, któremu należała się czerwona kartka za atak na Macieja Ambrosiewicza.
W pierwszej połowie beniaminek był przynajmniej o klasę lepszy od czwartej drużyny zeszłego sezonu. W 17 minucie prowadzenie gospodarzom dał wspomniany Sanogo, który wykorzystał podanie na wolne pole od Tomasza Nowaka. Okazję miał później jeszcze Piotr Polczak, lecz główkował minimalnie niecelnie. Po stronie Górnika chybił Igor Angulo, uderzając z bliska w prawy słupek.
Górnik otrząsnął się w drugiej połowie i to nie tak od razu. Poniżej oczekiwań zaprezentował się Jesus Jimenez, a bodaj czterech sytuacji na wyrównanie nie wykorzystał Angulo (uderzenie m.in. w Dawida Kudłę i w boczną siatkę). Wyniki na 1:1 zmienił się dopiero w 85 minucie kiedy użytek z precyzyjnej wrzutki zrobił właśnie Hiszpan.
Piłkarz meczu: Vamara Sanogo
Atrakcyjność meczu: 5/10
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Rozpoznajesz tych piłkarzy Ekstraklasy? QUIZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
