34-letni Podolski od blisko dwóch lat reprezentuje barwy japońskiego Vissel Kobe. Tylko w tym sezonie wystąpił dwanaście razy. Zdobył dwie bramki i zapisał tyle samo asyst.
Piłkarz urodzony w Gliwicach od zawsze marzył, by karierę zakończyć w Polsce, w Górniku Zabrze. Teraz nadarza się ku temu okazja. W styczniu wygaśnie bowiem jego umowa z Vissel Kobe.
To byłby transfer porównywalny z powrotem Jakuba Błaszczykowskiego do Wisły Kraków. Albo ściągnięciem Danijela Ljuboji do Legii Warszawa. Mowa w końcu o 130-krotnym reprezentancie Niemiec, który trafił 49 razy, sięgnął po mistrzostwo świata, tytuł mistrza Niemiec czy króla strzelców tamtejszej ligi.
Podolskiego do Zabrza kuszą nie tylko sentymenty, ale i biznesy. Zdaniem "Przeglądu Sportowego" w Polsce napastnik zająłby się rozwijaniem interesów w branży gastronomicznej.
Obecnie Górnik zajmuje dwunaste miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy.
Źródło: własne/Przegląd Sportowy
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?