MKTG Sportowy i Gol - pasek na kartach artykułów

Manchester United pokonał Manchester City w finale Pucharu Anglii. Starcia między kibicami w stolicy Anglii WIDEO

Mateusz Pietras
Mateusz Pietras
Manchester United z Pucharem Anglii na Wembley.
Manchester United z Pucharem Anglii na Wembley. PAP/EPA/TOLGA AKMEN
Manchester United pokonał najgroźniejszego rywala Manchester City 2:1 w finale Pucharu Anglii rozgrywanego na Wembley. Dla ósmej drużyny Premier League to czternaste trofeum w tych rozgrywkach. Dzięki wygranej nad mistrzem Anglii, ''Czerowne Diabły'' zagwarantowały sobie udział w przyszłej edycji Ligi Europy. Przed meczem doszło do zamieszek na ulicach Londynu.

Powtórka finału Pucharu Anglii

Dzisiejszy mecz pomiędzy Manchesterem City, a Manchesterem United w finale FA Cup odbył się tydzień po zakończeniu rozgrywek w Premier League. Po raz czwarty z rzędu mistrzem Anglii zostali piłkarze Pepa Guardioli. Natomiast podopieczni Erika ten Haga zajęli odległe ósme miejsce. Dzięki zwycięstwu ''Czerwone Diabły'' mogły znaleźć w faize grupowej przyszłorocznej Ligi Europy.

W poprzedniej edycji rozgrywek puchar trafił do ''The Citizens'', którzy wygrali 2:1.

Zdobyte trofeum na zakończenie trudnego sezonu

Pomimo zdecydowanego posiadania piłki, mistrzowie Anglii nie potrafili skutecznie zagrozić bramce strzeżonej przez Kameruńczyka Andre Onany. Lepszą efektywnością popisali się rywale. W 30. minucie po golu Alejandro Garnacho eksplodowali kibice ''Czerwonych Diabłów''. Argentyńczyk wykorzystał błąd Josko Gvardiola, który nie porozumiał się z bramkarzem Stefanem Ortegą.

Dziewięć minut później wynik podwyższył 19-letni Kobbie Mainoo.

W drugiej połowie piłkarzy Pepa Guardioli było stać tylko na strzelenie bramki kontaktowej. W 87. minucie Onanę pokonał skrzydłowy Jeremy Doku.

Tym samym zawodnicy Manchesteru United po raz czternasty w historii sięgnęli po Puchar Anglii.

Pomimo zdobytego trofeum nie wiadomo jaka przyszłość czeka holenderskiego trenera.

Emocje również poza Wembley

Przed finałem doszło do starć między kibicami obu drużyn. Sytuacja została umieszczona w miediach społecznościowych. Na nagraniu widać jak jeden z mężczyzn leżał nieprzytomny na ulicy. Warto dodać, że sympatyk jednej z drużyn nie miał na sobie koszuli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24