Marcin Bułka popełnił fatalny błąd w meczu z Le Havre. Polski bramkarz "wypluł" piłkę, a napastnik strzelił gola [WIDEO]

Bułka w świat dorosłego futbolu zaczął wchodzić w drużynie Escoli Warszawa. Bramkarz bardzo szybko wyjechał za granicę. Zdecydował się na transfer do Chelsea w 2016 roku. W ekipie z Londynu był jednak wiecznym rezerwowym. W seniorskiej drużynie nie zaliczył ani jednego występu, dlatego w 2019 roku przeniósł się do PSG. W najlepszym francuskim zespole także nie mógł się przebić. Zanotował tylko dwa występy. Jego kariera zaczęła nabierać większego tempa dopiero niedawno. W 2021 roku został wypożyczony z PSG do Nicei. Rok później Les Aiglons wykupili Polaka na stałe.

W obecnym sezonie Bułka jest jednym z najlepszych bramkarzy na świecie. Polski golkiper zaimponował kibicom w całej Europie, kiedy zanotował niesamowitą serię bez wpuszczenia gola. Trwała ona 747 minut, czyli ponad osiem spotkań. Niestety nawet najlepszym zdarzają się gorsze mecze. Marcin Bułka w spotkaniu 16. kolejki Ligue 1 z Le Havre popełnił fatalny błąd, który doprowadził do bramki dla rywala. Polski bramkarz "wypluł" piłkę po bardzo lekkim strzale. Do futbolówki dopadł napastnik, który bez problemu strzelił gola.

- Bułka jest ważną częścią zespołu, w wielu meczach miał spory wpływ na ostateczny rezultat. Jego obrony praktycznie co tydzień zapewniają drużynie punkty, szczególnie że Nice często wygrywa małą różnicą bramkową. Czy jest liderem? Trudno powiedzieć. Nadal jest bardzo młody, a przed nim grają o wiele bardziej doświadczeni zawodnicy. 40-letni Dante zdecydowanie ma najwięcej do powiedzenia w szatni, z kolei Jean-Clair Todibo czy Kephren Thuram, którzy już długo przebywają w klubie, również są istotnymi personami. Widać, że Bułka ma odpowiednie cechy charakteru, ale jest jeszcze za wcześnie, aby ocenić, czy jest jednym z liderów - powiedział dziennikarz Luke Entwistle w rozmowie z TVP Sport.

Więcej o REPREZENTACJI - newsy, wyniki, terminarze, tabele