Jak informuje klub, Marco Paixao dzień po spotkaniu z Lechem Poznań (0:3) miał wziąć udział w sparingu z trzecioligową Kotwicą Kołobrzeg (0:1). Na stadion przy Traugutta nie dotarł, zgłaszając uraz. Sztab wyznaczył mu zajęcia rehabilitacyjne na ten dzień oraz na następny. Portugalczyk też jednak na nich się nie zjawił. Co więcej, nie przedstawił żadnego usprawiedliwienia.
Zarząd Lechii przychylił się do prośby trenera Stokowca, który wnioskował o odsunięcie Portugalczyka od zajęć pierwszej drużyny. - Celem każdego zespołu jest wygrywanie i bycie skutecznym. Wierzę że skuteczność uzyskuje się poprzez pracę, zaangażowanie i rozumienie pewnych zasad panujących w zespole. Do tego potrzebuję zawodników, którzy będą to rozumieć i którzy wyznają podobne zasady. Tylko wtedy jesteśmy w stanie odbudować dobrze funkcjonujący zespół. Dlatego decyzje, które podejmuję będą wiązały się przede wszystkim z dobrem zespołu i doborem właściwych zawodników rozumiejących trudności i powagę sytuacji w jakiej jesteśmy - wyjaśnia trener Piotr Stokowiec cytowany przez oficjalną stronę gdańskiego klubu.
W tym sezonie Marco Paixao strzelił 16 goli w 28 występach. Jest czołowym strzelcem Ekstraklasy i najlepszym Lechii. W zeszłych rozgrywkach razem z Marcinem Robakiem został królem strzelców (18 trafień).
Marco Paixao to nie pierwszy zawodnik, którego odsunięto od treningów pierwszej drużyny. Na zimowe zgrupowanie do Turcji nie udał się Rafał Wolski. Reprezentant Polski pozostał w Gdańsku i ćwiczył m.in. z Grzegorzem Kuświkiem, Michałem Nalepą i Mateuszem Matrasem. Z kolei Romario Balde został zdyskwalifikowany na całą rundę wiosenną, ponieważ nie zjawił się na żadnych zajęciach, dezerterując na "testy" do szwedzkiego Hammarby.
Źródło: własne/Lechia Gdańsk
TRANSFERY w GOL24
Więcej o TRANSFERACH - wypożyczenia, transfery definitywne, testy, wolni agenci, spekulacje
Wróciła Nice 1 Liga. Sprawdź, co wiesz [QUIZ]
wideo: tvn24/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?