Marek Rożej: Natalia Kaczmarek ma potencjał na zdobywanie indywidualnych medali największych imprez

Piotr Janas
Piotr Janas
Marek Rożej, trener roku 2021 w 69. Plebiscycie Gazety Wrocławskiej na Sportowca i Trenera Roku.
Marek Rożej, trener roku 2021 w 69. Plebiscycie Gazety Wrocławskiej na Sportowca i Trenera Roku. FOT. Paweł Relikowski
Trenerem roku 2021 w 69. Plebiscycie Gazety Wrocławskiej na Sportowca i Trenera Roku na Dolnym Śląsku został Marek Rożej, trener biegowy, prowadzący zwyciężczynie tegoż plebiscytu w kategorii „Sportowiec Roku” Natalię Kaczmarek. W krótkiej rozmowie z nami podsumowuje ubiegły rok i mówi o planach na przyszłość.

Panie trenerze, zacznę od gratulacji. W tym roku wraz z Natalią Kaczmarek zgarnęliście dwie najważniejsze nagrody w naszym plebiscycie.

Jest mi ogromnie miło z tego powodu. Cieszę się, że nasza praca została doceniona przez kapitułę plebiscytu i czytelników „Gazety Wrocławskiej”. Jest co świętować, w końcu nie zawsze podopieczna zdobywa dwa medale igrzysk olimpijskich, a nam się to udało.

Zakładam, że łatwo nie było, bo w końcu impreza docelowa, jaką były igrzyska w Tokio, została przesunięta o rok. To bardzo utrudniło przygotowania?

Nie chcę powiedzieć, że utrudniło. Na pewno wywróciło do góry nogami, ale w przypadku takiej zawodniczki jak Natalia, która cały czas się rozwija i idzie do góry, miało to swoje plusy. Pandemia spowodowała przesunięcie lub odwołanie wielu imprez, więc de facto zyskaliśmy dodatkowy rok przygotowań stricte pod igrzyska. O tym, że dobrze spożytkowaliśmy ten czas, najlepiej świadczą wyniki. Widać, że idziemy w dobrym kierunku.

Proszę przyznać tak z ręką na sercu - liczył Pan, że wrócicie z Japonii z dwoma medalami?

Powiem inaczej - na medal w żeńskiej sztafecie 4x400 metrów liczyliśmy, byliśmy wymieniani w gronie faworytów do podium, ale nie mogło być inaczej, skoro od 2015 roku nasze dziewczyny z każdej dużej imprezy - czy to były mistrzostwa świata, czy mistrzostwa Europy - wracały z medalami. Można wręcz powiedzieć, że ciążyła na tej sztafecie presja zdobycia krążka i jego brak były rozczarowaniem. Nasze dziewczyny były po przejściach zdrowotnych, ale na nasze szczęście do Tokio poleciały w życiowych formach. Zdobyły srebro, ustanawiając przy okazji nowy rekord Polski. Natomiast co do sztafety mieszanej, to tam już nie wiedzieliśmy czego się spodziewać. Po pierwsze ta konkurencja debiutowała na igrzyskach, po drugie nie wiedzieliśmy kto i w jakim składzie w niej wystartuje i tym samym czego spodziewać się po rywalach. Po biegach eliminacyjnych mieliśmy już jasność i nie ukrywam, że wówczas uwierzyliśmy nie tylko w medal, ale nawet celowaliśmy w złoto. Zrealizowaliśmy cel i mogliśmy się cieszyć.

Trudno będzie w sezonie nieolimpijskim osiągnąć podobne sukcesy. Jak motywujecie się na kolejne miesiące pracy? Kaczmarek odbierając nagrodę dziękowała Panu, mówiąc, że wie iż nie jest najłatwiejszą zawodniczką do prowadzenia.

Tak, słyszałem to, ale muszę powiedzieć, że się z tym nie zgadzam. Jest bardzo dociekliwa, to fakt. Bardzo chce wiedzieć i ciągle dopytuje co i po w danym momencie robimy, jaki to ma przynieść skutek, ale czy to jest minus? Nie powiedziałbym. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że jest zawodniczką niemal idealną do prowadzenia. To co nas napędza, to kolejne cele. Następną imprezą docelową będą oczywiście igrzyska w Paryżu, ale po drodze cała masa kolejnych wyzwań. Chcemy, by Natalia złamała barierę 50 sek. To możliwe, bo choć jej rekord życiowy 50.70, to we wspomnianej sztafecie na pierwszej zmianie miała czas bodaj 50.23. Jeśli pojawi się czwórka z przodu, to stać ją będzie na medale nie tylko w sztafecie, ale i indywidualne. Nad tym teraz będziemy pracować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24