Mateusz Stolarski trenerem Motoru. Były piłkarz i trener Akademii Wisły Kraków ma wprowadzić lublinian do ekstraklasy

Krzysztof Kawa
Krzysztof Kawa
Mateusz Stolarski (z lewej) i Gonçalo Feio rozpoczęli pracę w Motorze we wrześniu 2022 roku. Teraz ich drogi się rozeszły
Mateusz Stolarski (z lewej) i Gonçalo Feio rozpoczęli pracę w Motorze we wrześniu 2022 roku. Teraz ich drogi się rozeszły Motor Lublin
Zaskakując zwrot wydarzeń w 1. lidze piłkarskiej - trenerem Motoru został były piłkarz, a następnie trener Akademii Wisły Kraków. Mateusz Stolarski będzie rywalizował o wejście do ekstraklasy z „Białą Gwiazdą”, która wyprzedza w tabeli lubelską drużynę o zaledwie jeden punkt.

Mateusz Stolarski zastąpił Goncalo Feio, niezwykle kontrowersyjnego szkoleniowca (przed laty też pracownika Wisły), który złożył dymisję po porażce 16 marca ze Stalą Rzeszów. Na następcę właściciel Motoru Zbigniew Jakubas wyznaczył dotychczasowego asystenta Portugalczyka.

Zgodę na jego zatrudnienie musiał wydać PZPN, gdyż do prowadzenia zespołu w 1. lidze konieczna jest licencja UEFA Pro, a Stolarski posiada uprawnienia UEFA A.

31-letni krakowianin jest przedstawicielem młodej fali trenerów, która z coraz większą siłą zmiata starą gwardię na szczeblu centralnym. Do Lublina dotarł spod Wawelu przez Rzeszów. To tam po raz pierwszy otrzymał szansę pracy z seniorami, będąc asystentem kolejno Janusza Niedźwiedzia, Marcina Wołowca i Daniela Myśliwca. Z tym ostatnim poprowadzili drugoligową Stal do awansu.

Zanim to jednak nastąpiło, przeżył sporą huśtawkę nastrojów.

- Pod kątem własnego rozwoju i zbierania doświadczenia było to bardzo bogate 10 miesięcy – opowiadał w rozmowie z klubowymi mediami Stali w listopadzie 2020 roku. - Trafiłem na początku na dość szalony okres pod każdym względem. Były w nim chwile bardzo miłe, ale też te mniej przyjemne. Takim było na pewno to, że byłem świadkiem zmiany obsady trenerskiej – zawsze warto taki moment zobaczyć, jak to wygląda, jakie zachodzą zmiany, jak się to odbywa, ale jest to nieprzyjemny moment. Oczywiście, szkoda mi, że zdarzyło się to na początku mojej przygody, bo tak naprawdę trener Niedźwiedź przyjął mnie do sztabu.

Jak pokazało życie, zebrane wówczas przez młodego trenera doświadczenia bardzo się przydały w ostatnich dniach.

Najlepszy piłkarz turnieju Grabki

Mateusz Stolarski rozpoczynał pracę szkoleniową tam, gdzie zakończył piłkarską. Był zawodnikiem Wisły w latach 2000-2009, całkiem dobrze się zapowiadającym, np. w 2005 roku został wybrany najlepszym graczem XVIII Turnieju im. Adama Grabki. W gronie rówieśników słynął ze świetnej techniki i dryblingu. Wcześnie jednak przestał grać i, już jako student AWF w Krakowie z licencją UEFA B, od sezonu 2012/2013 rozpoczął pracę szkoleniową w wiślackiej Akademii. We wrześniu 2015 roku został mianowany także trenerem kadry Małopolski.

W 2017 roku prowadził zespół rocznika 2003. To wtedy, o czym mało kto słyszał, na treningu Akademii po raz pierwszy pojawił się Daniel Ramirez, syn ówczesnego trenera pierwszej drużyny, a dziś dyrektora sportowego klubu Kiko Ramireza. Wówczas Dani u trenera Stolarskiego tylko gościnnie trenował, gdyż nie był uprawniony do występów w rozgrywkach, co nastąpiło za drugim podejściem Hiszpana do „Białej Gwiazdy”, w roku 2023 (i dziś jest graczem IV-ligowych rezerw).

Jakubas: Stolarski to pracowity trener z analitycznym umysłem

Do Motoru Stolarski trafił we wrześniu 2022 roku, jak się rzekło, po kilku latach spędzonych w Rzeszowie. Przybył w tym samym czasie, co Gonzalo Feio, zostając drugim trenerem. Uczył się u jego boku, ale też zdarzało się, że samodzielnie prowadził zajęcia, szczególnie wtedy, gdy pierwszy trener wyjeżdżał na zajęcia w ramach kursu UEFA Pro.

– Trener Stolarski poprowadzi zespół do końca sezonu – zapewnił właściciel klubu Zbigniew Jakubas w rozmowie z TVP Sport. - Pracował w Stali Rzeszów z trzema różnymi trenerami, był tam pierwszym asystentem. Mieszkał w jednym budynku z trenerem Feio, razem wyjeżdżali o godzinie 5:30 do klubu i o tej porze zaczynali pracę. Bardzo dobrze poznał rzemiosło trenera Goncalo. Kiedy Feio kończył UEFA Pro, to trener Stolarski przygotowywał drużynę do meczu. Będę stawiał na młodych trenerów. Wcześniej Feio też był jedynie asystentem. Dostał szansę i bardzo dobrze ją wykorzystał. Taka sama sytuacja może przydarzyć się z trenerem Stolarskim. To bardzo pracowity, dokładny człowiek, z analitycznym umysłem. Sądzę, że sobie poradzi. Zobaczymy, co będzie dalej. Nigdy nie zamykam żadnych drzwi.

Jak brat z bratem

W styczniu do Motoru dołączył… brat Mateusza Stolarskiego, także wychowanek Wisły Kraków, którą opuścił w zimie 2014 roku przenosząc się do Lechii Gdańsk, a później występował też w Zagłębiu Lubin, Legii Warszawa i Pogoni Szczecin.

- Od zawsze mam bardzo kontakt z bratem. Odkąd poszedł w trenerkę, to zawsze mi pomaga. Wiadomo, jak to rozmowy braterskie – nie zawsze się zgadamy, ale wiem, że robi to dla mojego dobra - powiedział 28-letni Paweł Stolarski w wywiadzie dla „Dziennika Wschodniego”.

Debiut w roli pierwszego trenera ma już za sobą

Warto dodać, że zaplanowany na 1 kwietnia mecz Motoru z GKS Tychy nie będzie dla Mateusza Stolarskiego debiutem w roli pierwszego trenera drużyny seniorów. Pomiędzy pracą w Rzeszowie i Lublinie zaliczył bowiem miesięczny okres samodzielnej pracy w Wólczance Wólka Pełkińska.

W maju 2022 roku poprowadził zespół w pięciu meczach 3. ligi, cztery pierwsze przegrywając i notując wygraną dopiero w ostatnim, z Podlasiem Biała Podlaska.

Teraz staje przed nieporównanie większym wyzwaniem, któremu towarzyszy olbrzymia presja. Zarówno Jakubas, jak i miejscowi kibice oczekują bowiem szybkiego awansu do ekstraklasy. Dla Motoru, który rywalizuje o ten cel z trzema największymi faworytami ligi - Lechią Gdańsk, Wisłą Kraków i Arką Gdynia będzie to ekstremalnie trudne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24