20-letnia leworęczna rozgrywająca pochodzi z Otwocka, a od 2019 roku występuje w Młynach Stoisław Koszalin. Na swoim koncie ma juniorskie mistrzostwo Polski z 2016 roku i zwycięstwo w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży. Z kolei z juniorską reprezentacją Polski występowała na mistrzostwach Europy i świata. Biało-zielonych barw ma bronić przez trzy lata. - To zawodniczka o dużym potencjale, bardzo dynamiczna, odważna, jedna z najbardziej utalentowanych szczypiornistek młodego pokolenia. Mam nadzieję, że jej talent będzie się dalej rozwijał, już w Lublinie – powiedziała druga trenerka MKS Perła, Monika Marzec, cytowana przez klubowy portal.
- Moim marzeniem było, by dostać się do klubu z tak bogatą historią. Z pewnością będzie to dla mnie duży krok naprzód. Już teraz mogę obiecać, że dam z siebie wszystko, by udowodnić, że mój transfer był najlepszym wyborem dla MKS – przyznała natomiast Zagrajek, która w sezonie 2017/18 była najlepszą strzelczynią II ligi.
Wychowanka MKS Karczew to druga piłkarka, która w ostatnich tygodniach związała się umową z lubelskim klubem na sezon 2021/2022. Trzyletni kontrakt z ekipą 22-krotnych mistrzyń kraju podpisała również lewoskrzydłowa Oktawia Płomińska, która obecnie gra dla Piotrcovii Piotrków Trybunalski. Z kolei Kinga Achruk i Joanna Szarawaga zdecydowały się przedłużyć swój pobyt w drużynie biało-zielonych.
Natomiast odejście z zespołu prowadzonego przez Kima Rasmussena po zakończeniu aktualnych rozgrywek zapowiedziały skrzydłowa Dagmara Nocuń oraz rozgrywające Aleksandra Rosiak i Natalia Nosek. Pierwsza z wymienionych przeniesie się do niemieckiego TuS Metzingen, zaś dwie pozostałe zasilą francuski ESBF Besançon, gdzie od trwającej kampanii występuje była skrzydłowa MKS Perła, Aneta Łabuda.
Rewanż z Turczynkami
Działacze lubelskiego klubu pracują nad budową składu na kolejny sezon, a obecny zespół skupia się na kolejnych celach sportowych. Po czwartkowym wyjazdowym zwycięstwie w PGNiG Superlidze z Eurobud JKS Jarosław, już w poniedziałek Weronika Gawlik i spółka podejmą w hali Globus turecki Kastamonu Belediyesi GSK w meczu 5. kolejki fazy grupowej Ligi Europejskiej.
W pierwszym spotkaniu z tym rywalem lublinianki zremisowały 20:20, tocząc na początku stycznia bardzo wyrównany bój. Aktualnie Turczynki są wiceliderkami grupy B i mają w swoim dorobku pięć punktów. MKS, który zgromadził do tej pory trzy oczka, zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Jeśli podopieczne trenera Rasmussena chcą zachować szanse na awans do ćwierćfinału rozgrywek, muszą pokonać Kastamonu na własnym parkiecie.
Czy tak się stanie, dowiemy się w poniedziałkowy wieczór. Początek rywalizacji w Lublinie zaplanowano na godzinę 17:00, a mecz będzie można oglądać na platformie Eurosport Player.
ZOBACZ TAKŻE:
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?