Na stadionie Pogoni Szczecin widać dużo zmian. Zobacz na zdjęciach, jak wygląda inwestycja!

Najważniejsza zmiana w ostatnich tygodniach, albo najbardziej widoczna: rozłożono już sztuczną nawierzchnię na boisku nr 2, które leży przy ul. Twardowskiego. Docelowo - będzie to boisko z którego najczęściej będą korzystać Portowcy z pierwszego składu. Nawierzchnia ma być hybrydowa, a więc wkrótce wysiana będzie też tam trawa.

Jednocześnie ekipy budowlane zabrały się za sprzątanie placów od strony ul. Twardowskiego, widoczna jest już promenada, którą kibice będą wchodzili na stadion od tej ulicy. Szykowane są parkingi. Całość wygląda na teren porządkowany, więc postępy są widoczne.

Coraz bliżej zakończenia prac na dachu stadionu głównego. Zostały do zainstalowania ostatnie elementy zadaszenia nad sektorami, gdzie będą głównie siedzieć kibice gości. Nie brakuje więc żartów w "sieci", że można zostawić tam tylko rusztowanie. Kwestią tygodni jest, gdy jednak całe zadaszenie będzie gotowe.

Gotowe jest już w zasadzie trybuna północna - od strony boiska. Bryła stadionu jest zamknięta od grudniowych spotkań Pogoni w PKO Ekstraklasie, a w ciągu 2-3 tygodni robotnicy mogą przystąpić do wypełniania sektorów krzesełkami. Ten etap prac będzie trwał bardzo krótko. W sektorze dla gości krzesełka też będą, ale rozwiązania techniczne pozwolą na szybki demontaż krzesełek, gdyby zachodziła taka konieczność.

Także od strony ul. Karłowicza coraz więcej płytek chodnikowych, a coraz mniej ziemi. W coraz większym zakresie funkcjonuje budynek akademii klubu - Centrum Szkolenia Dzieci i Młodzieży. Ale rodzice muszą jeszcze poczekać nim zaczną korzystać z kawiarenki.

Najwięcej teraz się dzieje pod trybunami - wschodnią i północną. Budowlańcy cały czas pracują nad podziemnym parkingiem, całą infrastrukturą techniczną, pomieszczeniami biurowymi czy magazynami. Na razie stan jest surowy, więc wydaje się, że jeszcze dużo roboty do końca.

Wiadomość uspokajająca to wyjście dla piłkarzy spod trybuny północnej. Na zdjęciach wygląda na małe i ciasne. W rzeczywistości - nikt nie będzie miał tam problemów. Miejsca jest dużo, a nie brakuje już pomysłów - jak klub powinien ubarwić ściany, by nabrały pogoniarskiego charakteru.

Sobotni obchód po stadionie zorganizowało stowarzyszenie kibiców Portowcy przy współpracy z miastem i głównym wykonawcą. Trzy obchody były szybko wypełnione chętnymi.

Zgodnie z harmonogramem cały stadion miał być gotowy na przełomie I i II kwartału 2022. Ale najprawdopodobniej będzie to opóźnione i pewnie dopiero od nowego sezonu klub przejmie kontrolę nad całym, gotowym obiektem.