O czym jeszcze może marzyć w tym sezonie Górnik Zabrze?

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Dokąd w tym sezonie dobiegnie Górnik Zabrze?Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Dokąd w tym sezonie dobiegnie Górnik Zabrze?Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Lucyna Nenow / Polska Press
Po weekendowej kolejce w Zabrzu odżyły nadzieje na zajęcie co najmniej szóstego miejsca. Gra toczy się także o duże pieniądze.

Dzięki zwycięstwu w Lubinie Górnik Zabrze znów złapał kontakt z zespołami wyprzedzającymi go w tabeli PKO Ekstraklasy. Co więcej, zespół trenera Jana Urbana w zasięgu trzech punktów ma już zajmujący czwarte miejsce Raków Częstochowa.

W sobotę zabrzanie zmierzą się u siebie z wiceliderem Śląskiem Wrocław. Później czekają ich kolejno starcia z Rakowem Częstochowa (obecnie 4, wyjazd), ŁKS-em Łódź (18, dom), Cracovią (12, wyjazd), Stalą Mielec (9, dom), PuszcząNiepołomice (16, dom) i Pogonią Szczecin (6, wyjazd). Biorąc pod uwagę, że w czołowej szóstce dojdzie jeszcze do bezpośrednich spotkań Raków - Legia, Legia - Śląsk, Jagiellonia - Pogoń, Lech - Legia, Raków - Pogoń i Raków - Śląsk, to z takiej kombinacji może dla zabrzan powstać całkiem interesujący układ. W XXI wieku najlepsze miejsca Górnika to czwarte (2017/18), piąte (2012/13) i szóste (2010/11, 2022/23).

- Chcemy grać o jak najwyższe miejsce. Były takie klucze, mecz z Lechem, nie wyszło, remis, mecz z Legią, którą mogliśmy wyprzedzić, nie wyszło. Żeby doprowadzić do kolejnego takiego spotkania musieliśmy wygrać z Zagłębiem i to zrobiliśmy, więc znów mamy bardzo ważne spotkanie ze Śląskiem, a potem takie samo z Rakowem - podkreślał szkoleniowiec Górnika. - Ktoś powie, że potem kalendarz już mamy dobry, ale wszyscy wiemy jaka jest ta liga, wyrównana, pełna niespodzianek... Na pewno chcemy, żeby co kolejkę mówiono o siedmiu, a nie sześciu zespołach, które jeszcze się o coś biją.

Każde miejsce wyżej w tabelki wiąże się też ze sporą premią finansową w wysokości ok. 270.000 zł. Dla porównania: w poprzednim sezonie siódma Cracovia zarobiła 3.115.780 zł, szósty Górnik 3.375.438, piąty Piast 3.635.087, a czwarta Pogoń 3.894.737.

W klubie dyskutuje się obecnie jednak nie tylko o sporcie, ale także o niepewności związanej z wynikiem niedzielnych wyborów, w których już doszło do rewolucyjnych zmian w składzie Rady Miasta (mandatów nie uzyskali m.in. prezydent Małgorzata Mańka-Szulik i wiceprezydent Krzysztof Lewandowski). W dodatku druga tura pomiędzy Agnieszką Rupniewską i Mańką-Szulik stanowi dużą niewiadomą także dla przyszłości Górnika.

Jednocześnie trwa budowa czwartej trybuny. - Place prowadzone są z wyprzedzeniem harmonogramu. W połowie maja planowane jest zakończenie robót - informuje wiceprezes Areny Zabrze, Maciej Buchalik.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: O czym jeszcze może marzyć w tym sezonie Górnik Zabrze? - Dziennik Zachodni

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24