Oceny wystawialiśmy w skali 1-10.
Sebastian Nowak (5) - Jeden z niewielu zawodników GKS-u Katowice, który w tym spotkaniu nie zagrał poniżej swojego poziomu. Przy straconej bramce nie miał zbyt wiele do powiedzenia, a w innych sytuacjach interweniował bez zarzutów.
Dawid Abramowicz (4) - Zawodnik, który przyszedł przed sezonem z Puszczy Niepołomice był bezbarwny jak cała drużyna.
Alan Czerwiński (5) - Obrońca, który dwoił się i troił próbując naprawiać błędy swoich kolegów często też był bezradny będąc tak osamotniony w swoich poczynaniach. Kilka razy próbował też kreatywnie wyprowadzić piłkę.
Grzegorz Goncerz (4) - Nie stworzył sobie praktycznie żadnej dobrej okazji do zdobycia bramki. Był mało widoczny, można powiedzieć że przeszedł obok meczu. Jeden z najlepszych snajperów 1. ligi w jednym przypadku miał okazję, ale pod kryciem dwójki przeciwników źle trafił w piłkę i Hieronim Zoch mógł bez problemów złapać piłkę.
Maciej Bębenek (4) - Doświadczony zawodnik GKS-u był dość solidny w sobotnim meczu, ale od takiego zawodnika oczekuje się zdecydowanie więcej. Bębenek nie pomógł swojej drużynie w poprawie słabego wyniku.
Tomasz Foszmańczyk (4) - Próbował ciągnąć grę GieKSy, ale w sumie na samych próbach się skończyło. Foszmańczyk był mało skuteczny w swoich poczynaniach. Próbował pociągnąć grę swojego nowego zespołu, ale nie wychodziło mu to zbyt dobrze.
Paweł Mandrysz (5) - Sprowadzony przed sezonem z ROWu 1964 Rybnik młody zawodnik był bardzo aktywny w sobotnim spotkaniu w Katowicach. Często był pod grą. Co prawda miał też dużo strat, ale nie bał się brać odpowiedzialności na swoje barki. Próbował przyśpieszać akcje GieKSy.
Oliver Praznovsky (4) - Kolejny sezon w barwach GKS-u i kolejny solidny występ Praznovskyego, od którego jednak jak w przypadku Bębenka oczekuje się nieco więcej.
Łukasz Pielorz (3) - To nie był dobry występ Łukasza. Notował dużo strat, podejmował złe decyzje w dograniach piłki, spowalniał grę swojego zespołu.
Mateusz Kamiński (3) - Fatalny występ zawodnika GKS-u. Popełniał bardzo dużo błędów w defensywie, mnóstwo strat, złe ustawienia i decyzje powodowały to, że obrona zespołu z Katowic była dziurawa jak szwajcarski ser.
Eryk Sobków (4) - Kolejny z zawodników, który można powiedzieć że przeszedł obok meczu. Wpasował się w nieporadność swoich kolegów.
Rezerwowi:
Krzysztof Wołkowicz (3) - Jego zmiana niewiele dała GKS-owi. Był bardzo chaotyczny w swojej grze, tracił dużo piłek. Odwrotnie jak w zeszłym sezonie zdecydowanie brakowało dynamiki młodemu zawodnikowi GieKSy.
Andreja Prokić (5) - Jedyny ze zmienników, który wniósł dobrą zmianę. Próbował pociągnąć grą swojego zespołu, ale niewiele mógł zrobić przy nieporadności swoich kolegów.
Łukasz Zejdler (4) - Wejście Zejdlera również niewiele dało zespołowi, który chwilę przed jego wejściem stracił bramkę. Zejdler miał pociągnąć zespół w ofensywie, ale nie wychodziło mu to zbyt dobrze. Był mało skuteczny w swoich poczynaniach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?