Odurzony metanolem: Dudek ma już w domu tyle złota, że trudno go będzie zatrzymać

Redakcja
Patryk Dudek ma apetyt na kolejne sukcesy.
Patryk Dudek ma apetyt na kolejne sukcesy. Jakub Pikulik
Ma dopiero 24 lata, a w dorobku prawie wszystkie najważniejsze dla żużlowca medale. Zróbmy małą powtórkę...

... indywidualny mistrz świata juniorów (2013), drużynowy mistrz świata juniorów (2012) i seniorów (2013, 2016), mistrz Polski juniorów (2009, 2013) i seniorów (2016). Do tego ma czapkę medali z mistrzostw Europy i aż trzy tytuły mistrza Polski z Falubazem, którego jest filarem od początku kariery. Patryk Dudek nie ma tylko jednego - tytułu mistrza świata seniorów. To może się jednak zmienić już w przyszłym sezonie.

Młody bohater z Zielonej Góry awansował do Grand Prix i będzie walczył o koronę w gronie 16 najlepszych żużlowców na świecie. Zna wszystkich i każdego, choć tego nie sprawdzałem, zapewne przynajmniej raz pokonał na torze. Debiutant raczej zapłaci frycowe, ale to wcale nie oznacza, że medal jest poza jego zasięgiem. Sportowo ma wszystko. Talent, sprzęt, zespół i rodzinę, która podporządkowała życie wyłącznie jego karierze. Brak tylko i aż doświadczenia. Znajomości torów oraz logistyka, które wykończyły nawet najtwardszych sukinsynów ze spalinowej karawany to absolutna podstawa. Dudek jednak szybko się uczy, więc drżyjcie rywale! Zielona strzała może was trafić dokładnie między oczy.

Jestem bardzo ciekaw, jak potoczą się dalsze losy talenciaka przy W69. Mam w pamięci ostatnią zimę i „urabianie” żużlowca oraz jego rodziny, żeby zgodzili się na ustępstwa w zawartym wcześniej kontrakcie. Jeździł świetnie i coraz lepiej, ale wcale nie dostał podwyżki. Przeciwnie. Do tego ta ohydna ustawka w pewnej ogólnopolskiej gazecie, w której pewien gość przekonywał kibiców, że jeśli Dudek nie spuści z tonu to zgasi światło w zadłużonym po uszy klubie. Na szczęście kariery to nie wyhamowało, a raczej wprost przeciwnie.

Z końcem roku stary kontrakt wygasa, lista osiągnięć „Duzersa” imponująco się roztyła i co? Kolejna obniżka? Ten numer z pewnością nie wypali drugi raz i obie strony dobrze to wiedzą. Grand Prix ładnie wygląda w papierach i w telewizji, ale księgowego przyprawia o drżenie powieki. Bilans na plus jest tylko u najlepszych. Trzeba naprawdę dobrze zarabiać w Polsce, żeby wyszykować sobie stylowe „szafy” na zagraniczne wojaże. Tylko panowie z budynku bez kantów w Warszawie mogą sobie pozwolić na życzeniowe budżety i ogromny deficyt, a u żużlowca jak nie ma sianka to nie ma granka. Po sezonie Dudek dostanie masę interesujących propozycji. Leszno, jeśli się utrzyma, na pewno zadzwoni, żeby przebić ofertę Torunia. To moi pewniacy w wyścigu po najbardziej elastyczną „Mysz” w historii. Falubaz będzie próbował grać na sentymentach, ale ja dobrze pamiętam, że pierwsze motocykle młody dostał od taty, a nie z klubu. Pamiętam też, że pierwsze kółka musiał kręcić w Poznaniu, a nie przy W69, bo komuś z Dudkami było nie po drodze. Cóż, w temacie dróg wiele się jednak ostatnio zmienia...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Odurzony metanolem: Dudek ma już w domu tyle złota, że trudno go będzie zatrzymać - Gazeta Lubuska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24