Okazałe zwycięstwo Czarnych z Turowem 93:71

red
Koszykarze Energi Czarnych Słupsk zwyciężyli we własnej hali z zawsze groźnym Turowem Zgorzelec.
Koszykarze Energi Czarnych Słupsk zwyciężyli we własnej hali z zawsze groźnym Turowem Zgorzelec. Łukasz Capar
Energa Czarni wygrała wysoko z PGE Turowem Zgorzelec, bo zagrała równe spotkanie, co przecież nie zdarzało się w obecnym sezonie zbyt często.

Tym razem słupski zespół grał swoją defensywę (chociaż nie tak agresywną, jak w spotkaniu z Polskim Cukrem Toruń) i był bardzo dobrze usposobiony w ataku.

O zdobywanie punktów obok Demonte Harpera troszczyli się Jerel Blassingame, powracający do dobrej formy Folarin Campbell, Cheikh Mbodj (double-doble) a także … Łukasz Seweryn, który trafił pięć razy za trzy i zdobył 18 pkt – co jest jego rekordem w obecnym sezonie.

Swoją drogą Seweryn w poprzednich rozgrywkach u Donaldasa Kirysa grał bardzo mało, notorycznie przesiadując aż do znudzenia na ławce rezerwowych. W tym jest jedynym graczem, którego omijają kontuzje i choroby. I gra bardzo długo i dużo. Dawno już tylu pkt nie zdobył także Greg Surmacz (11).

PGE Turów powalczył trochę w pierwszej kwarcie, a w kolejnych już ustępował pola gospodarzom. Słupszczanie dobrze grali z kontry napędzani podaniami Blassingame’a (12 asyst i 0 strat!), dobrze rzucali z dystansu (za trzy 9/21 – 42 procent), a także wymuszali straty, PGE Turów mieli ich aż 17 (przy 13 asystach).

Taką wygraną Czarni wlali trochę umiarkowanego optymizmu w serca swoich kibiców, jedynym minusem jest odnowienie kontuzji Jarosława Mokrosa. On po urazie pachwiny wrócił do gry po leczeniu szybciej niż planował – na własne ryzyko. Zagrał w kilku spotkaniach, ale uraz zaraz na początku meczu z Turowem spowodował, że usiadł na ławce już po drugiej akcji.

Próbował wrócić, lecz kontuzja okazała się silniejsza. Na szczęście, przy urazach Mokrosa i Borowskiego w coraz lepszej dyspozycji jest Surmacz. Chociaż szkoleniowiec Donaldas Kairys próbował, wobec takiego obrotu spraw, bardziej eksperymentalnych ustawień, m.in. z Jacksonem i Mbodj pod koszem, a także z Cesnauskisem na rozegraniu.

Łukasz Seweryn i Mateusz Kostrzewski po meczu

Konferencja po meczu: Energa Czarni Słupsk

Konferencja po meczu: PGE Turów Zgorzelec

Energa Czarni Słupsk - Turów Zgorzelec 93:71 (20-17 22-10 24-21 27-23)

Energa Czarni: J. Blassingame 13, D. Harper 11, F. Campbell17, J. Jackson 9,Ł. Seweryn 18, C. Mbodj 11, M. Cesnauskis 3, G. Surmacz 11

Turów Zgorzelec: S. Szymański 0, C. Tatum2, J. Karolak 3, J. Novak 16, D. Dillon 15, F. Dylewicz 17, M. Kostrzewski9,
K. Archibeque 9

Czytaj także na GP24:

 

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Okazałe zwycięstwo Czarnych z Turowem 93:71 - Głos Pomorza

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24