Ołeksandr Usyk królem wagi junior ciężkiej. Ukrainiec pokonał Murata Gassijewa i zunifikował mistrzowskie pasy

Tomasz Dębek
Tomasz Dębek
Ołeksandr Usyk
Ołeksandr Usyk AP/EASTNEWS
Boks. Na gali w Moskwie Ołeksandr Usyk pewnie wypunktował Murata Gassijewa w finale World Boxing Super Series i został niekwestionowanym mistrzem wagi junior ciężkiej.

World Boxing Super Series miał być projektem, który zmieni boks. Założenie śmiałe, ale z pewnością waga junior ciężka dzięki turniejowi zyskała sporo rozgłosu. W sobotę w Moskwie poznaliśmy zwycięzcę w tej kategorii (w super średniej George Groves zmierzy się z Callumem Smithem). Pasy mistrza świata WBC, WBA, IBF i WBO oraz trofeum im. Muhammada Alego zabrał do domu Ukrainiec Ołeksandr Usyk (15-0, 11 KO), który wypunktował Rosjanina Murata Gasijewa (26-1, 19 KO).

Pojedynek trwał 12 rund, ale przez zdecydowaną ich większość toczył się do jednej bramki. Usyk, który dwa lata temu odebrał tytuł WBO Krzysztofowi Głowackiemu kontrolował walkę prawym prostym. Gasijew (w ćwierćfinale WBSS znokautował Krzysztofa „Diablo” Włodarczyka) polował na decydujący cios, lecz ten nie nadszedł. Sędziowie byli jednogłośni, punktowali 120:108, 119:109 i 119:109.

- Spełniły się moje marzenia. Muhammad Ali to mój idol, zdobycie statuetki jego imienia jest dla mnie wielkim wyróżnieniem. Mam już w domu specjalne miejsce na to trofeum, przygotowała je moja ukochana żona Katarina - cieszył się po walce urodzony na Krymie Usyk, który po aneksji terytorium przez Rosję musiał się przeprowadzić. Mimo napiętych relacji między ich krajami sobotni rywale wypowiadali się o sobie z dużym uznaniem, a po walce z uśmiechem padli sobie w objęcia.

- Ołeksandr był najtrudniejszym przeciwnikiem w mojej karierze. Wykonał świetną robotę, dziękuję mu za tę walkę. Był faworytem i udowodnił to w ringu. Ja do końca wierzyłem, że go "ustrzelę". Dałem z siebie wszystko - przyznał Rosjanin.

- To była trudna walka, będę chciał po niej odpocząć. Później porozmawiam ze swoim teamem i podejmiemy decyzję co do kolejnej - podkreślił mistrz olimpijski z Londynu. Po walce Usyk zadeklarował, że może przejść do wagi ciężkiej, by zmierzyć się z Tonym Bellew (30-2-1, 20 KO). - Podobno Tony chce zmierzyć się ze zwycięzcą WBSS. Mam nadzieję, że się spotkamy. Jesteś gotowy? - pytał Ukrainiec. - Jeśli nie zejdzie do wagi junior ciężkiej, ja mogę iść do ciężkiej. Zjem więcej spaghetti na obiad i będę gotowy - dodał.

Anglikowi, który jest byłym mistrzem WBC wagi junior ciężkiej, a w dwóch ostatnich walkach - już w kategorii ciężkiej - pokonał Davida Haye'a (był czempionem w kategoriach cruiser i ciężkiej), pomysł bardzo się spodobał. „Urodziłem się gotowy. Zróbmy to!” - napisał na Twitterze.

Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze

Mamed Chalidow: Nie interesują mnie występy dla innych organizacji niż KSW i ACB

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ołeksandr Usyk królem wagi junior ciężkiej. Ukrainiec pokonał Murata Gassijewa i zunifikował mistrzowskie pasy - Portal i.pl

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24