Patryk Lipski, piłkarz Lechii Gdańsk: W Gliwicach zabrakło nam polotu. Będziemy gotowi wygrać z Arką

Paweł Stankiewicz, Gliwice
Patryk Lipski, piłkarz Lechii Gdańsk
Patryk Lipski, piłkarz Lechii Gdańsk Fot. Arkadiusz Gola
Patryk Lipski zanotował asystę przy golu strzelonym przez Lukasa Haraslina, a Lechia Gdańsk zremisowała w Gliwicach z Piastem 1:1.

Patryk Lipski po meczu z Zagłębiem Sosnowiec cieszył się z dwóch strzelonych goli, które podwyższyły jego dorobek w tym sezonie do czterech trafień. Sam jednak przyznawał, że czeka na pierwszą asystę w obecnych rozgrywkach i cel zrealizował już w Gliwicach.

- Udało się w drugiej połowie dograć do Lukasa bardzo ładną piłkę i z tego skorzystał. Szkoda końcówki meczu, bo mogłem mieć drugą asystę. Jednak najważniejsze są osiągnięcia drużynowe, a nie indywidualne. Z drugiej strony cieszę się, że ta asysta dała nam chociaż jeden punkt - przyznał Lipski.

Pomocnik Lechii docenił grę zespołu z Gliwic i nie ukrywał, że ten jeden punkt jest cenny, a wynik remisowy jest sprawiedliwy. Obydwa zespoły zagrały w piątek na podobnym poziomie.

- Piast był dobrze zorganizowany. Rywale wykorzystali nasz jeden błąd w pierwszej połowie i strzelili bramkę z rzutu karnego. Ciężko nam było się przedostać w pole karne i celnych strzałów z naszej strony nie było zbyt dużo - nie ukrywa Patryk. - To był ciężki mecz, a nie graliśmy z przypadkową drużyną. Można powiedzieć, że remis jest zasłużony. Widać było doświadczenie trenerów i taktyka wzięła górę nad atrakcyjnością meczu. W naszej ofensywie zabrakło trochę polotu, którym w poprzednich meczach zaskakiwaliśmy naszych rywali. Trzeba docenić przeciwnika i dobre ustawienie taktyczne.

Lechia zdobyła cenny punkt w Gliwicach i kontynuuje dobrą postawę w tym sezonie. Biało-zieloni zapominają już o spotkaniu z Piastem i myślami są przy niezwykle ważnych derbach Trójmiasta z Arką Gdynia w Gdańsku.

- Do derbów zostało już tylko kilka dni i trudno o nich nie myśleć. Cieszę się, że nie ma w drużynie kontuzji, Daniel Łukasik się nie wykartkował i wszyscy będziemy gotowi na mecz z Arką. Wraca Michał Nalepa i będziemy przygotowani do tego, żeby wygrać z Arką - zakończył Lipski.

Bartosz Bereszyński po meczu Polski z Włochami: Wierzę, że ta drużyna da kibicom jeszcze dużo radości

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Patryk Lipski, piłkarz Lechii Gdańsk: W Gliwicach zabrakło nam polotu. Będziemy gotowi wygrać z Arką - Dziennik Bałtycki

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24