PGNiG Superliga. Łomża Vive Kielce bliskie rekordu w Piotrkowie [ZDJĘCIA]

Paweł Kotwica
Paweł Kotwica
Michał Ostafijczuk/PGNiG Superliga
W meczu PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych, Piotrkowianin Piotrków Trybunalski przegrał z Łomża Vive Kielce. Jednej bramki zabrakło kielczanom do wyrównania rekordowych zwycięstw z tego sezonu.

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - Łomża Vive Kielce 24:38 (12:20)
Łomża Vive Kielce: Wolff (1-30 min, 6/18 = 33 %), Kornecki (31-60 min, 12/24 = 50 %) – Surgiel 2 – T. Gębala 5, Sićko 3 – D. Dujszebajew 2, Olejniczak 3 – A. Dujszebajew 2, Lijewski 1, Vujović 2 – Moryto 6 (1), Gudjonsson 4 – Tournat 3, Kaczor 2, Karaliok 3. Trener: Talant Dujszebajew.

Piotrkowianin: Kot (1-20 min, 3/15 = 20 %), Ligarzewski (20-60 min, 7/33 = 21 %) - Mastalerz 2 – Rutkowski 5, Surosz 3 – Mosiołek 5 – Turkowski 2, Tórz 1 – Matyjasik 3 (2), Szopa 1 - Pacześny, Kaźmierczak 2. Trener: Bartosz Jurecki.

Karne. Piotrkowianin: 2/3 (rzut Matyjasika obronił Kornecki). Łomża Vive Kielce: 1/2 (A. Dujszebajew rzucił w słupek).

Kary. Piotrkowianin: 4 minuty (Szopa, Rutkowski po 2). Łomża Vive Kielce: 8 minut (Gębala 4, Karaliok, Vujović po 2).

Sędziowali: Jakub Mroczkowski (Sierpc) i Sebastian Patyk (Warszawa).

Widzów: 0.

Przebieg: 0:1, 1:1, 1:3, 2:3, 2:5 (‘7), 3:5, 3:6, 4:6, 4:8, 6:8, 6:9, 7:9, 7:11, 8:11 (‘17), 8:15 (‘23), 9:15, 9:16, 10:16 (‘25), 10:19 (‘26), 12:19, 12:20 – 12:23, 13:23, 13:25, 14:25, 14:26, 16:26, 16:29, 17:29, 17:30, 18:30, 18:32, 19:32, 19:33, 20:33, 20:36 (‘53), 21:36, 21:37, 22:27, 22:38, 24:38.

Mistrzowie Polski byli bliscy rekordowego w tym sezonie zwycięstwa. Dotąd było to 15 bramek, osiągnięte w meczach z Sandra Spa Pogonią Szczecin i Gwardią Opole. W końcówce spotkania w Piotrkowie wychodzili już na 16-bramkową różnicę, ale zrobili kilka błędów.

Grał lider PGNiG Superligi, który wygrał wszystkie dotychczasowe mecze, z ostatnią drużyną w tabeli, mająca na koncie tylko dwa punkty. W kieleckim zespole, poza kontuzjowanym Haukurem Thrastarsonem i chorymi na koronawirusa Angelem Fernandezem i Władysławem Kuleszem, zabrakło Igora Karacicia i Miłosza Wałacha, którym trener Talant Dujszebajew dał wolne. Na lewym skrzydle Cezarego Surgiela luzowali na zmianę obrotowi - Nicolas Tournat i Artiom Karaliok. U gospodarzy nie zagrali bramkarz Danilo Mihaljević oraz Grzegorz Sobut, Piotr Jędraszczyk, Roman Pożarek i Sebastian Iskra.

ZOBACZ>>> Talant Dujszebajew po Piotrkowie: Pod tym względem jesteśmy coraz lepsi

Kielczanie zaczęli dobrze i skutecznie w ataku pozycyjnym, ale mieli pewien problem w centralnym sektorze swojej defensywy, przez co Andreas Wolff miała sporo pracy, a przewaga Żółto-Biało-Niebieskich rosła bardzo opieszale. Sytuacja zaczęła się zmieniać po około piętnastu minutach gry, kiedy piotrkowianie kilka razy nadziali się na kielecki blok, nasi zawodnicy parę razy zdobyli piłkę w obronie i skontrowali. W 23 minucie skutecznie skończył kontrę Sigvaldi Gudjonsson i było 15:8, a w 26 minucie po trafieniu Michała Olejniczaka prowadzenie gości w pierwszej połowie było najwyższe, dziewięciobramkowe (19:10).

Po przerwie goście ciągle przejawiali dużą ochotę do powiększania przewagi. Świetną zmianę dał w bramce Mateusz Kornecki, który w drugiej połowie bronił z 50-procentową skutecznością. Kielecki golkiper miał spore wsparcie w obronie, która momentami uniemożliwiała rywalom oddawanie rzutów. Stąd znów duża liczba kontrataków – w całym meczu ekipa z Kielc zdobyła z tego elementu 12 bramek, przy dwóch golach Piotrkowianina.

ZOBACZ>>> Tomasz Gębala po Piotrkowie: Jednak w ataku mogę coś pokazać!

Dobrze na środku rozegrania prezentował się 19-letni Michał Olejniczak, który rozegrał chyba swój najlepszy mecz w barwach naszego zespołu. Skuteczni byli Tomasz w ataku pozycyjnym Tomasz Gębala, a w kontrze Arkadiusz Moryto. Akcje kielczan były składne, przemyślane, zwykle precyzyjne i skuteczne. Dopiero w końcówce, gdy Łomża Vive Kielce prowadziło już różnicą 16 trafień, przydarzyło się kilka błędów.

Kolejny mecz Łomża Vive Kielce rozegra w czwartek, 19 listopada, o godzinie 18.45. Będzie to wyjazdowy pojedynek Ligi Mistrzów z Vardarem 1961 Skopje. Następny mecz kielczan w PGNiG Superlidze w sobotę, 21 listopada, o godzinie 16. W Hali Legionów zaprezentuje się Chrobry Głogów.

WAKACJE PIŁKARZY RĘCZNYCH PGE KIELCE: PIĘKNE KOBIETY, NARTY WODNE, KONIE, MAJORKA, ISLANDIA… [zdjęcia]


POLECAMY RÓWNIEŻ:



IGOR KARACIĆ SIĘ ZARĘCZYŁ. ZOBACZ JEGO PIĘKNĄ WYBRANKĘ


PIĘKNOŚĆ Z UKRAINY. ZOBACZ PARTNERKĘ ARTIOMA KARALIOKA



BYŁY ZAWODNIK VIVE KIELCE JEST CZOŁOWYM POKERZYSTĄ ŚWIATA. WYGRYWA MILIONY DOLARÓW


KARACIĆ BIERZE NUMER PO JANCU. ZOBACZ, Z JAKIMI NUMERAMI W NOWYM SEZONIE BĘDĄ GRALI ZAWODNICY PGE KIELCE


POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:

Handball Echo Dnia

POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM sporcie NA:

Sport Echo Dnia

Autor jest również na Twitterze
Obserwuj Handball Echo na Twitterze
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: PGNiG Superliga. Łomża Vive Kielce bliskie rekordu w Piotrkowie [ZDJĘCIA] - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24