PGNiG Superliga. Tomasz Gębala z Industrii Kielce: Czekamy na efekt rozmów

kielcehandball.pl, Paweł Kotwica
- Czekamy na efekt przyszłotygodniowych rozmów - mówi Tomasz Gębala z Industrii Kielce.
- Czekamy na efekt przyszłotygodniowych rozmów - mówi Tomasz Gębala z Industrii Kielce. Piotr Polak/PAP
Jeśli chodzi o sytuację w klubie, to może coś wydarzy się w przyszłym tygodniu. Mówimy tu o dużych kwotach. Firmy, które mogą przekazać te pieniądze, muszą przejść ścieżkę decyzyjną. Czekamy- powiedział rozgrywający Tomasz Gębala, piłkarz ręczny Industrii Kielce, po niedzielnym, wygranym 47:28 meczu PGNiG Superligi z Arged Ostrovią Ostrów Wielkopolski.

Krzysztof Lijewski: Z biegiem czasu pierwszej połowy stanęliśmy

- Moja sympatia do Ostrowa i zespołu Ostrovii to jedno, ale podczas meczu trzeba zrobić swoje. Zaczęliśmy to spotkanie bardzo dobrze, bo od prowadzenia 5:0. Sam pomyślałem, że ten mecz ułoży się pod nasze dyktando. Ale z biegiem czasu pierwszej połowy stanęliśmy i w ataku pozycyjnym, i w obronie. Dopuszczaliśmy przeciwników do łatwych sytuacji rzutowych, a przecież Łukasz Gierak, Ksawery Gajek, Marek Szpera to doświadczeni zawodnicy, którzy potrafią wykorzystać sytuacje. Ostrowianie robili wszystko, by zmniejszyć różnicę bramkową, a my nie potrafiliśmy zamienić okazji w ataku na bramki. Musimy zwrócić uwagę na takie szczegóły jak skuteczność, bo ciężko pracujemy na okazje bramkowe, pokrycie obrotowych w obronie. Jeśli te elementy będziemy szlifować, to nasza gra będzie jeszcze bardziej okazała. Jakbyśmy mieli chłodniejszą głowę w pewnych sytuacjach, to wynik byłby wyższy. To pokazuje, że głód piłki ręcznej w zawodnikach jest, natomiast czasem brakuje tej kropki nad i. - mówił drugi trener Industrii Kielce, Krzysztof Lijewski.

Tomasz Gębala: Czekamy na efekt rozmów w przyszłym tygodniu

- Zwycięstwo mogło być wyższe. Mieliśmy parę okazji, które powinniśmy lepiej rozegrać. Ale wynik końcowy jest bardzo wysoki i to nas cieszy. To, że coś się zacięło w pierwszej połowie jest wynikiem wyłącznie naszej koncentracji. Szybko wyszliśmy na prowadzenie 5:0 głównie dzięki dobrym obronom Andiego Wolffa, po których wyprowadzaliśmy kontrataki. Ale kiedy trzeba było utrzymać koncentrację, to zatrzymaliśmy się. To wyłącznie kwestia, która jest w naszych głowach. Jeśli chodzi o sytuację w klubie, to może coś wydarzy się w przyszłym tygodniu. Mówimy tu o dużych kwotach. Firmy, które mogą przekazać te pieniądze, muszą przejść ścieżkę decyzyjną. Czekamy- powiedział rozgrywający Tomasz Gębala.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: PGNiG Superliga. Tomasz Gębala z Industrii Kielce: Czekamy na efekt rozmów - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24