Podopieczni trenera Sebastiana Sobczaka przystępowali do niedzielnego meczu ze świadomością, że jeśli wygrają, to obejmą prowadzenie w tabeli. Tak się stało, choć równie dobrze wynik mógł być odwrotny. Kluczowy moment meczu był przy stanie 3-2 dla gospodarzy. Mieli oni wówczas rzut karny, ale świetnie spisał się 19-letni bramkarz Stali Kacper Majchrowski. Obronił on uderzenie Szymona Skrzypczaka.
Ta niewykorzystana okazja zemściła się na zabrzanach w 71. min, kiedy to po ładnej akcji wyrównał wprowadzony do gry z ławki rezerwowych Tomasz Gajda, któremu podawał Łukasz Żegleń. Wcześniej Żegleń sam też strzelił gola. W polu karnym dobrze się znalazł i z ośmiu metrów skierował piłkę do siatki.
Największa radość była jednak w 89. min. Wówczas to czwartego gola dla brzeżan zdobył Krzysztof Gancarczyk. Goście wyszli z kontratakiem, Dawid Lipiński zagrał do swojego kolegi, który popisał się celną główką. W pierwszej połowie Gancarczyk też pokonał bramkarza rywali po strzale głową, a stało się to po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
Nie dość, że Stal zachowała miano niepokonanej, to jeszcze zdołała zwyciężyć. O utrzymanie pozycji lidera będzie jednak bardzo ciężko, bo w trzech najbliższych kolejkach brzeżanie zagrają z trzema ekipami z czołówki tabeli. Najpierw w Bielsku-Białej ze Stalą, potem ze Ślęzą Wrocław u siebie, a następnie w Jastrzębiu. Jeśli i w tych meczach unikną porażek, to zbiorą kolejne pochwały. Niezależnie jednak jak zakończą rundę jesienną, to już teraz można uznać, że jest ona dla nich niezwykle udana.
Górnik II Zabrze - Stal Brzeg 3-4 (1-1)
0-1 Gancarczyk - 26., 1-1 Pikul - 31., 1-2 Żegleń - 50., 2-2 Urynowicz - 54., 3-2 Żurkowski - 57., 3-3 Gajda - 71., 3-4 Gancarczyk - 89.
Górnik II: Szukała - Gruszka, Mandrela, Wasiak (90. Kiklaisz), Pieczur - Teichman, Żurkowski (90. Konieczny), Urynowicz, Skrzypczak - Pikul (46. Trubeha), Ł. Wolsztyński. Trener Józef Dankowski.
Stal: Majchrowski - Mikła, Józefkiewicz, Sikorski, Kiełbasa - Kulczycki (85. Maj), Nowacki, Bonar (65. Gajda), Gancarczyk, - Jaworski (80. Lipiński), Żegleń. Trener Sebastian Sobczak.
Sędziował Jakub Krawczun (Wrocław). Żółte kartki: Józefkiewicz, Gajda. Widzów 100.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?