Piłkarska środa w czwartej lidze [SPRAWDŹ WYNIKI]

JKM, SAW, PK
W środę, 29 sierpnia, odbyły się mecze świętokrzyskiej czwartej ligi piłkarskiej. Sprawdź wyniki.
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze

Korona II Kielce — Alit Ożarów 2:0 (0:0), Maciej Firlej 83, Michał Rybus 90+4.

Korona: Sokół – Skrzecz, Gawlik, Kallaste, Kordas – Szałas, Dziubek (74. Rybus), Chudecki (Gurski), Gadomski, Jopkiewicz – Firlej.
Alit: Żytniewski – Skrobisz (86. Stępień), Głowacki (Hołody), Kosno, Tomasik (Praga) – Kilijański, Rusak, Rożek, Niziołek, Marzec, Sorbian (63. Kończyk).

Korona miała przewagę i długo biła głową w mur. W końcu zdobyła bramkę po pięknym uderzeniu z rzutu wolnego Macieja Firleja, a wynik ustaliła w doliczonym czasie gry, gdy akcję wykończył Michał Rybus
Pretensje o podyktowanie bramkowego rzutu wolnego przed polem karnym miał trener Alitu Tadeusz Krawiec.
- Korona była zespołem lepszym, ale nie muszą pomagać jej w taki sposób sędziowie. To była decydująca akcja meczu – ocenił trener Krawiec.


Partyzant Radoszyce — Unia Sędziszów 5:1 (3:0)
, Mateusz Śliwka 37, 60, 83, samobójcza 33, Przemysław Morgaś 43 - Konrad Papaj 66.

Zawodnicy Partyzanta wyszli na boisko bardzo zmotywowani, chcąc się odkuć na Unii za niedzielny, niespodziewany remis z Łagowem. - I udało nam się to. Nasza gra była bardzo dobra i mogliśmy strzelić trzy, cztery bramki więcej - powiedział nam trener zespołu z Radoszyc, Jarosław Komisarski.


Granat Skarżysko-Kamienna — Naprzód Jędrzejów 2:1 (0:0)
, Kamil Uciński 81, Marcin Kołodziejczyk 83 - Dominik Butenko 50.

Granat: Wnukowski – Styczyński, Dulak, Suwara, Głowaczewski, Wojna (89. Spadło), Kołodziejczyk, Dulęba (56. Uciński), Bartosiak, Rzeszowski (63. Szyszka), Miller (89. Rogoziński)

Naprzód: M. Nawrot – Kowalczyk, Olszewski, Sputo, Butenko (82. Foremnik), Maciejewski, Owczarek (78. F. Nawrot), Gilewski, P. Bębenek, Osiński, Piechota

Pierwsza połowa mało ciekawa, przy lekkiej przewadze Naprzodu, ale to Granat miał więcej okazji do zdobycia goli. Pudłowali m.in. Miller, Rzeszowski i Bartosiak. W drużynie gości dwie „setki” w jednej akcji miał Kowalczyk. Jego strzał i dobitkę w sytuacji sam na sam obronił Wnukowski.

Drugą przerwę lepiej zaczęli goście. W 50. minucie niezdecydowanie w szeregach defensywy Granatu wykorzystał Butenko, który posłał piłkę obok bezradnego bramkarza gospodarzy. Po golu to Naprzód kontrolował sytuację na boisku, ale po kilku dobrych zmianach, w końcówce do głosu doszedł Granat. Najpierw w 81. minucie zamieszanie w polu karnym przytomnie wykorzystał Uciński, a dwie minuty później zwycięstwo gospodarzom dał Kołodziejczyk strzałem z rzutu wolnego. Przy tej drugiej sytuacji ogromne pretensje do arbitra mieli goście z Jędrzejowa. Sędzia asystent uznał, że bramkarz gości przy wykopie piłki z ręki w pole przekroczył linię pola karnego, a główny nakazał rozegranie rzutu wolnego, który okazał się decydującym momentem meczu.

Olimpia-Pogoń Staszów — Kamienna Brody 3:1 (2:0), Krystian Rzepa 32, Hubert Laskowski 44, Patryk Kukiełka 78 - Piotr Jedlikowski 85.

Klimontowianka Klimontów — Wierna Małogoszcz 0:3 (0:2)
, Piotr Pawłowski 30, Mateusz Fryc 43, Bartłomiej Wijas 55.

- Mieliśmy w tym meczu zdecydowaną przewagę, choć mogło się zacząć dobrze dla gospodarzy, którzy już w 10 minucie mieli karnego, ale świetnie w naszej bramce spisał się Alex Szram - mówił trener Wiernej, Paweł Bień.

Potem dominowała Wierna, której zawodnicy dwukrotnie trafiali w poprzeczkę. Klimontowianka odgryzła się strzałem w słupek w 80 minucie.


GKS Nowiny — Łysica Bodzentyn 3:0 (1:0)
, Karol Bujak 24, Arkadiusz Krzymieński 54, Jakub Olearczyk 75.

Nowiny: Gugulski - Papka, Cichoń, Ślefarski, Niebudek - Bujak (65. M), Szmalec, Wojtal (80. Kuzincow), Krzymieński (70. Szewczyk) - Dziubek (78. Gębalski), Olejarczyk (76. Sołtysiak).

- Trzeba przyznać, że w pierwszych 20 minutach Łysica postawiła nam bardzo trudne warunki, dominowała i gdyby strzeliła gola, nie moglibyśmy mieć żadnych pretensji - mówił trener gospodarzy, Mariusz Ludwinek. Ale jego drużyna w 24 minucie zdobyła gola i potem grało jej się łatwiej. - W drugiej połowie już dominowaliśmy, ale zespół z Bodzentyna też miał swoje okazje - dodał trener Ludwinek.

Lubrzanka Kajetanów —Neptun Końskie 0:1(0:1), Piotr Gardynik 42.

Neptun: Herda - Piwowar, Szymoniak, A. Maciejewski, Skalski - Gardynik, Szymoniak, Armata, Bugno (80 Kwiecień) - Kotarzewski (80 Sroka), Jamróz (75 Pach).

Wygrana Neptuna mogła być okazalsza, lider zmarnował kilka świetnych okazji, m.in. w 81 minucie Piotr Gardynik rzut karny.

TS 1946 Nida Pińczów — ŁKS Probudex Łagów 4:1 (1:1), Jacek Kempkiewicz 26, Kamil Wijas 55, Marcin Szafraniec 66, Artur Karasek 85 - Marcin Szafraniec 9 samobójcza.

Nida: Pałaszewski - Bandura, Szafraniec, Zygan, Kempkiewicz - Majchrzyk (50 Sobczyk), Krzak, Skowera, Wijas - Gajda (75 Brzezoń), Karasek.

Łagów: Palka - Dudzik, Jaworek, Markowicz, Kołodziej (71 Gadowski) - Mika (62 Stępnik), Kaleta (83 Bujakowski) - Malinowski, Stachura, Rusiecki - Majewski.

Po meczu trener drużyny z Łagowa, Paweł Jaworek, zrezygnował ze stanowiska. Wygraną drużyna Nidy zadedykowała najlepszemu na boisku Marcinowi Szafrańcowi, który zmienił przed paroma dniami stan cywilny. Szafraniec zaczął pechowo od samobójczego trafienia, ale kapitalnie przymierzył z wolnego na 3:1 i świetnie kierował poczynaniami defensywy gospodarzy. Także z wolnego pięknego gola strzelił Artur Karasek.


Hetman Włoszczowa — Zdrój Busko-Zdrój 2:2 (1:2),
Grzegorz Małek 40, Marcin Jarmuda 86 z karnego - Krystian Zaręba 6, Filip Rogoziński 14.

Hetman: Gieroń - G. Małek, Cegieła, M. Małek, Rajek, Orzeł, Chuptyś (80. Rak), Jarmuda, Walasek (65. Samek), Winckowicz, Ł. Piotrowski.

Zdrój: Picheta - Radwański, Kolasa, Pietras, Kowalski (70. Rejowski), Rogoziński, M. Piotrowski (85. Ciepliński), Grunt, Sinkiewicz, Zaręba, Jaśkiewicz.

Gospodarze wyszli na boisko nieco zestresowani meczem z faworytem i już po 14 minutach przegrywali 0:2. Pierwszego gola zdobył głową Krystian Zaręba po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Filipa Rogozińskiego, a ten drugi podwyższył na 2:0 po strzale z rzutu wolnego z 30 metrów i błędzie bramkarza Hetmana. Otuchy włoszczowianom dodała bramka zdobyta w 40 minucie po rzucie rożnym. jej zdobywcą był Grzegorz Małek. Po przerwie Hetman grał odważniej i w końcówce dopiął swego. W polu karnym faulowany był Paweł Cegieła, a do remisu doprowadził z jedenastu metrów Marcin Jarmuda. - Trudno nie być zadowolonym, kiedy w 14 minucie meczu z tak mocnym rywalem przegrywa się 0:2, a ostatnich minutach ratuje się remis - podsumował kierownik drużyny z Włoszczowy, Grzegorz Włodarczyk.

POLECAMY RÓWNIEŻ:



Różne oblicza Stadionu Śląskiego [ZDJĘCIA]



Żona piłkarza Arki Gdynia jak... Lara Croft



Top 10 aktywności fizycznych na świeżym powietrzu



Jaki rodzaj biegania jest stworzony dla ciebie?


ZOBACZ TEŻ: Powołania do reprezentacji Polski Jerzego Brzęczka

ZOBACZ TEŻ: Top 5 Wag's kierowców F1

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Piłkarska środa w czwartej lidze [SPRAWDŹ WYNIKI] - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24